Jazdą po mieście też nie będziesz zawiedziony, bo Mercedesem manewruje się tak jak miejskim autkiem. Ma specjalny system który pochyla koła przy skręcaniu co poprawia zwrotność.
REKLAMA
tak to już jest z autami, że zawsze jest coś kosztem czegoś i jak przychodzi co do czego, to trudno sobie coś dopasować. Ja mam teraz ten problem, może ktoś pomoże?
Oto moje wymagania:
- awaryjność: jak najwyższa bezawaryjność (priorytet)
- nadwozie: ma to być kombi, ewentualnie sedan z dość dużym bagażnikiem
- widoczność: jestem niski (170cm), fajnie by było jakbym coś widział zza kierownicy...
- rozmiar auta: auto będzie "jeżdżone" codziennie parę razy po mieście i co ok. 2 tygodnie trasa 1000km na autostradzie (tu dylemat: po mieście lepsze są mniejsze autka, a w trasę większe)
- silnik: dla porównania jeździłem Octavią 1.9TD (wersja 90km) - mogłoby być trochę dynamiczniejsze - paliwo koniecznie benzyna, spalanie oczywiście wolałbym jak najmniejsze (ale bez przesady)
- cena: najlepiej do 13k, ale jak warto i jest sens, dla bezawaryjnej, spokojnej jazdy to mogę dołożyć max do 18k, ale wolałbym jak najtaniej (nie przelewa mi się
niestety)
Nie ukrywam, że wolałbym auto japońskie - ale nie jestem też jakimś fanatykiem japończyków, np. ww. skoda to niezłe auto.
Oto auta jakie na razie biorę pod uwagę (roczniki ok. 98-2000):
- Mazda 626
- Mazda 323
- Honda Civic
- Honda Accord (? ww. roczniki bardzo dużo palą
)
- Skoda Octavia
- Volvo v40
- ???
Niestety, nie wszystkimi z tych aut miałem okazję jeździć (tylko octavią, M 626, Hondą Civic). Dzięki za pomoc!
