REKLAMA
Hej
Wrzucam fotki spod maski. Okolice chłodnicy ale też przewody u góry i okolice akumulatora "przysypane". Może to nie są jakieś hałdy ale dziwne ,że u góry jest , przy przewodzie nagrzewnicy bodaj pod szybą też a już na dole nie ma. Druga kwestia to sporo tego taki dziwny nalot na "uszczelnieniach szyb" -zdjęcia nie zrobiłem. Jakby lekko zielonkawy, może niedużo ale....hmmm .W środki niczym nie zalatuje i też nie jest wyperfumowane i by się czuło raczej jedno albo drugie. Dodaję też zdjęcia z prawej strony podsufitki. Długi zaciek ale jakby od przeciekającego dachu w pobliżu relingów. Wg sprzedawcy został po myciu podsufitki w co mi się nie chce wierzyć.
Dzięki za rady.
P.S. Po jeździe próbnej i otwarciu maski 4-5 cm poniżej dopuszczalnego stanu płynu chłodzącego, dopiero po odkręceniu korka ciśnienie się wyrównuje. To może ale nie musi być powodem podtopienia tudzież innej usterki tym bardziej ,że atrapa grilla Fordencji MK5 była zdejmowana bo zatrzasku nie założyli jak trzeba.
Pozdrówka!