REKLAMA
Witam,
mam problem, przy ostatnich mrozach (ok. -25°C, samochód stał na wietrze między blokami więc mogło być nawet więcej) nie mogłem odpalić samochodu (Daewoo Lanos 1,6 16V), rozładował mi się przy tym akumulator. Zadzwoniłem po TAXI z klemami i po dłuższych bezskutecznych próbach Pan doradził mi że prawdopodobnie zamarzło paliwo w przewodach i dlatego nie można go odpalić.
Moje pytanie brzmi, jak mogę teraz rozmrozić to auto, żebym mógł nim jeździć bo nie zanosi się na to żeby mróz zelżał. Dodam że nie mam garażu, do parkingu daleko więc nie podciągnę przewodów elektrycznych, ani nic innego.
Proszę o pomoc bo w tym momencie jeżdżę do pracy busem, a nie po to ma sie samochód żeby do wiosny czekał.
Dzięki za każdą podpowiedź
Pozdrawiam
Paweł