Osobiście nie kupiłbym matiza. Te auta są strasznie brzydkie. Design matiza został zaprojektowany w połowie lat 90'tych. Miał to być następca fiata cinquecento (500), ale koncern Fiat nie przyjął tego brzydactwa(ostatecznie projekt włoskiej pracowni kupiło Daewoo), zamiast tego odnowił CC i powstał Seicento (600). I takim właśnie, jeżdżę na B1. Jest fajny, brakuje mu mocy co prawda, ale ładnie wygląda jak na autko w swojej klasie
![Wink ;)]()
. Po tym, jak go dostałem, musiałem wymienić linkę hamulca ręcznego, klocki hamulcowe, silnik tylnej wycieraczki i przeczyścić mechanizm zewn. klamki drzwi pasażera. Także standard jak na Seia
![Razz :P]()
. Czasami doskwiera brak wspomagania(parkowanie), przydałby się obrotomierz. Te dwie rzeczy mają nowsze Seicento, bodajże serie SX, Sporting, Abarth i Schumacher. Problemem jest również spalanie (ponad 9l/100km!), w końcu Fiat nie grzeszy technologią(tak wysokie spalanie w takim maluchu to jakiś niesmaczny żart)... W tej klasie najmniej pali smart (ok. 6l/100km), ale jest też odpowiednio droższy :/ . Niestety Seicento nie są już produkowane, w Fiacie zastąpiła je Panda (btw silnik 1.1 obecny w nowszych seicento i w pandzie to to samo paliwożerne dziadostwo, pali tyle co 0.9, czyli ok 9l/100km).