Daihatsu Sirion, Daewoo Matiz, a może coś innego do 2-3tys. max 1.0l?

17 Wrz 2017, 13:23

Cześć.

Samochód będę kupował w grudniu, ale uznałem, że warto zrobić rozeznanie

Otóż potrzebuję samochodu raczej niewielkiego, którego OC nie zeżre mi całego budżetu. W skrócie. Obecnie używam samochodu ojca. Często, ale jednak to nie mój samochód.

Szukam czegoś z silnikiem do pojemności 1.0 ze spalaniem na poziomie 5-6l/100km. Wiem, że nie można wybrzydzać w tym przedziale cenowym, ale zależy mi na poduszkach, ABS i klimie. Stąd podane te dwa modele. Samochód będzie robił miesięcznie +/-500km (wszystko w trasie). SC i CC odpadają - są aż za małe.

Doświadczenie jakieś mam, wiem że niewielkie, ale te 20tys. km zrobiłem. Wszystko minivanami (Scenic, Zafira), stąd zależy mi żeby nagle nie poczuć się jak w puszcze

Podsumowując, nie oczekuję cudów, ale jakieś wymagania mam:
-2-3tys. zł (za sam samochód, napraw, rejestracji, OC nie wliczam w to)
-silnik o niewielkiej pojemności (myślę, że max 1.0)
-Poduszka, ABS, klima
-spalanie na poziomie max 5-6l/100km

Prosiłbym o jakieś podpowiedzi, czy warto zakupić Daihatsu (chyba najbardziej mi się spodobał), czy może Matiza? A może coś jeszcze innego, o czym nie mam pojęcia?

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

17 Wrz 2017, 13:31

To spalanie to chyba w trasie, bo w mieście matiz pali 7,5l, a Daihatsu 6,7l.

17 Wrz 2017, 13:34

Tak tak. Tak jak pisałem. 500km miesięcznie, wszystko w trasie

17 Wrz 2017, 13:42

veloce napisał(a):To spalanie to chyba w trasie, bo w mieście matiz pali 7,5l

to chyba jak nim drzesz od świateł do świateł, kiedyś Tico miałem chyli ten sam silnik co w matizie 0,8cmm potrafiłem nim zejść nawet do 4 z groszem
Za 3 tys nie wiem czy w ogóle coś z klima znajdziesz a już na pewno nie ogryzki typu Matiz. Za taką kasę bierze się co jest w lepszym stanie. Co z tego że kupisz szrot za mniejszą kasę z mniejszym silnikiem i zapłacisz mniej za UB jak później naprawy pochłoną Ci oszczędności które sobie zaplanowałes.

17 Wrz 2017, 14:28

Matiz to nie Tico, który zresztą też w trybie miejskim zużywał 6,4l. 4,2l to palił kulając się po trasie, więc nie wiem dla kogo te bajki.

[link do autocentrum.pl wygasł]

[link do autocentrum.pl wygasł]

Autorze tematu, jak chodzi o trasę, to masz spory wybór aut, bo przy ostrożnym obchodzeniu się z gazem nawet niektóre kompakty z benzynowymi silnikami 1.6l schodzą do 6l. W kompaktach zresztą łatwiej o przyzwoite wyposażenie, małe autka sprzed lat to na ogół golasy.

17 Wrz 2017, 17:15

Ja znam te auta z autopsji a Ty z autocentrum i tym się różnimy, zresztą nawet nie potrafisz odczytać tych danych ze zrozumieniem. No nie ważne bo to nie o tym temat

17 Wrz 2017, 19:56

Klima, wspomaganie i ABS w Matizie, dobre

Napisz skąd jesteś, to poszukamy konkretnych ogłoszeń

17 Wrz 2017, 20:14

Matiza do 3tyś kupisz bez problemu w dobrym stanie ale zapomnij o klimie.
Mój tatko miał matiza wersja friend(bez wspomagania) 4 lata i nic a nic w niego nie pakował dopóki nie strzelił pasek rozrządu

Tutaj naprawa wyszła 1500+(było to z 5 lat temu)-taniej wyszłoby kupić nowy silnik.
Ale potem dalej jeździł nic nie robiąc, co prawda sprzedając go by zahamować trzeba było stanąć na pedale hamulca ale wszystko śmigało.
Zrobił nim około 40 tyś km.
Ja matiza miałem 4 miesiące w wersji top niby z ABS ale to taki abs jak by go nie było, spalanie średnie 5,5-6,5l/100km. Do 100km/h daje rade. Też nic z nim nie robiłem ale patrzyłem na części to są bardzo tanie w porównaniu do innych samochodów. Matizy niestety lubi rdza, głównie progi ale nowe progi kupisz do 70-100zł na allegro.

17 Wrz 2017, 20:59

Kao napisał(a):Ja znam te auta z autopsji a Ty z autocentrum i tym się różnimy

Nie wiesz skąd je znam, więc daruj sobie demagogię. Autor tematu sam zdecyduje czy w kwestii realnego spalania Matiza zaufa opinii jednego użytkownika Tico, czy niemal dziewięciuset użytkownikom Matiza raportującym dla autocentrum.

17 Wrz 2017, 21:59

Seicento małe a Matiz już nie? Chyba nie jechałeś żadnym z tych aut.. do tego Matiz jest mało stabilnym autem..
Druga sprawa zejdż na ziemię z tym wyposażeniem bo to nic tylko ładowanie się na mine..

4l w Tico w mieście? Skąd wy bierzecie takie bajki..

Za 3k można już znaleść ładną Corse B 1.2 75km i często można trafić z poduchą czy el.szybami.

17 Wrz 2017, 22:12

W matizie faktycznie jest więcej miejsca niż w SC.
Miałem matiza, w sumie od matiza zacząłem przygodę z motoryzacją, nie tak dawno moja siostra miała matiza. Średnie spalanie w mieście oscyluje w granicach 6,5-7l nie mniej.
Nie ma co porównywać z tico, które jest lżejsze i ma mniej wysilony silnik. Tikosz faktycznie może spalić ok 5 l., moze 5 z hakiem.
Na korzyść matiza względem np SC to oczywiście 5 drzwi. Niestety matizy maja kiepską blachę i gniją... Co niektóre plastiki ulegaja biodegradacji... tak dosłownie. Jednak części do daewoo są w cenie złomu. Samochód prosty w naprawach, dużo można się przy nim nauczyć. Nie odradzam koreańczyka bo ma szereg zalet i darzę go wielkim sentymentem- mieściłem w nim umiejętnie spakowane 4 rowery

Miałem okazję pojeździć wersja z kimatyzacją. Niestety na włączonej klimie latem matizem ciężko ruszyć ze świateł

Mając do dyspozycji 3 tys. tak jak Barol wspomniał celował bym np. w corse B. Trochę większy, wygodniejszy i lepszej jakości niż matizior.
Szkoda, że ogranicza Cię pojemność silnika bo w tej cenie można kupić juz pełnowymiarowy samochód np astre f czy lanosa.

17 Wrz 2017, 22:20

W domu mam SC i Matizem też jeżdziłem pare razy i czułem się w nim jak w puszcze..

17 Wrz 2017, 22:54

Barol napisał(a):W domu mam SC i Matizem też jeżdziłem pare razy i czułem się w nim jak w puszcze..

aż tak wielbisz SC? Sejem rozumiem jeździ się komfortowo skoro Matiz to puszka? A o tych 4l nie miałem na mysli miasta. Co do tematu ja bym zrezygnował z max pojemności i podniósł się do 1.2/1.4 wtedy masz dużo większy wybór i można dorwać coś dużo ciekawszego.

17 Wrz 2017, 22:56

Kao napisał(a):aż tak wielbisz SC?

o co wam chodzi? Napiszę coś o Corsie żle,napiszę o SC też żle..

Dobrze nie wypowiadam się więcej na temat miejsca w tych autach.

18 Wrz 2017, 07:31

A ja powiem moje doświadczenia z matizem. Dla mnie to samochód idealny do miasta. Jak dla mnie zrywny przy niskich prędkościach,bardzo zwrotny i wjedziez nim nawet między ścianę a kredens, spalanie bezyny na moje dość spore jak na taki samochód, ale mam gaz w nim i nie ma problemu z nim. W środku jest dość sporo miejsca, miałem już ta "przjemnosc" robić w nim progi, ale pozatym nic nie rdzewialo. I nie rozumiem któregoś z poprzedników ze jest niestabilny, to się tylko tak wydaje ale czy słyszał ktoś kiedyś o matizie który się na zakręcie wywrocil? Ja polecam matizka, prawie wcale się nie psuje, wystarczy wymieniać podstawowe rzeczy na czas i posłuży na lata. Lecz za te 3 tyś bym szukał corsy właśnie

Daihatsu Sirion, Daewoo Matiz, a może coś innego do 2-3tys. max 1.0l?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum