14 Kwi 2008, 08:37
Mogę coś na ten temat powiedzieć,ponieważ niecały miesiąc temu zakupiłem taki własnie samochód.Jest ze stycznia 2001 roku i zapłaciłem za niego 14500 PLN-ów,z tym,że kupiłem go w komisie,a więc kilka złotych zapłaciłem oczywiście więcej niż na giełdzie czy z ogłoszenia.Na początku powiem,że warto poszukać Nubirę II.Ja mam kombi z pojemnością 2,0 ccm i 133 KM.Samochodzik jest na gaz i po zatankowaniu 39 litrów(bak ma pojemność 42 litry i jest na miejscu koła zapasowego) przejeżdżam 420 - 430 km,z tym,ze żeby zasilanie przełączyło się na gaz,to trzeba zaczekać,az silnik nagrzeje się do 20 stopni i po podwyższeniu obrotów do 2,5 tyś dopiero przełącza się na gaz.Ale silnik nagrzewa się szybciutko(warunkiem jest sprawny termostat).Czyli mogę powiedzieć,że pali mi około 10 litrów gazu na 100 km.Z tym,że jeżdżę raczej spokojnie - max na autostradzie 110 - 120,po mieście jeżdżę 50 - 60,a po innych drogach 80 -90.Czyli przy tych prędkościach obroty silnika nie przekracają 2,5 - 3 tyś.Poeim jeszcze,że po prostej drodze,50,60 km/h można jechać spokojnie na 5 biegu przy obrotach ciutek ponad 1500.
Warto poszukać wersji 2,0 CDX,ponieważ ma lepsze wyposażenie i mocniejszy silnik i naprawdę czuć przyspieszenie - z ręką na sercu mogę powiedzieć,że czuć,jak wgina cię w fotel).W mojej Nubci jest wspomaganie kierownicy,autoalarm,immobilizer,centralny zamek w tym bagażnika,2 poduszki,4 elektryczne szyby w tym szybkie otwieranie szyby kierowcy,elektrycznie sterowane i ogrzewane lusterka,ABS,klimatyzacja,fotel kierowcy jest regulowany w 7 płaszczyznach,regulacja kierownicy,fabryczny radioodtwarzacz Daewoo(niestety kasetowy,ale można wymienić oczywiście). głośniki z przodu i z tyłu,dla mnie ważną rzeczą jest to,że są relingi na dachu no i mnóstwo innych pierdołeczek,które umilają jazdę tym autkiem.
No i co najważniejsze - wszędzie są dostępne części eksploatacyjne i to w miarę tanie oryginalne.Np. komplet rozrządu razem z pompą wody kosztuje 370 zł,tłumik 100 zł,komplet hamulców też około 100 zł,filtry to sprawy groszowe.
Jezeli trafisz na fajny egzemplarz,to naprawdę warto zainwestować w ten samochód - jest wygodny,pojemny,mało awaryjny,ma bogate wyposażenie,są tanie części eksploatacyjne i zamienne no i w miarę młode roczniki kosztują niewiele.
Jedynym mankamentem,który mnie męczy,to jest to,że po wyłączeniu zapłonu nie gasną światła - już raz rozładowałem akumulator.Trzeba poprostu pilnować,żeby był sprawny włącznik drzwiowy oświetlenia wnętrza,ponieważ z niego jest podłączony sygnał o nie wyłączeniu świateł po wyłączeniu silnika i otwarciu drzwi - co ciekawe,kontrolki otwarcia drzwi się świeciły,a sygnał nie działał.Dopiero po wyczyszczeniu tego włącznika sygnał działa jak powinien.Ale to da się przerobić tak,żeby światła gasły po wyłączeniu silnika i tak też zrobię.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...