Jeśli górka będzie stroma to niestety jest znacznie trudniej niż w przednionapędówce.
Ogólnie w zimie znacznie lepiej i pewniej jeździ się z przednim napędem, niestety ale nacisku na oś nie oszukasz.
Jak ktoś Ci mówi, że nie ma różnicy to po prostu nie ma doświadczenia, mam porównanie bo sam jeżdżę tylnonapędówką a często też przednionapędówką rodziców, opony w obydwóch nowe o identycznym rozmiarze i tej samej marki a, że mamy drugi dom w górach do którego często w zimie jeżdzimy bo to świetna
baza wypadkowa na narty to trochę wiem na ten temat.
A z tylnym napędem zrobiłem już 90tys. km także jakieś pojęcie o jego zachowaniu w różnych warunkach mam.