Witam,
od około półtora tygodnia mam problem z 3
kontrolka mi: ABS, kontrola trakcji i od samopoziomującego tyłu.
Na początku kontrolki te zapalały się na chwile, często po np jakimś ostrzejszym zakręcie lub progu zwalniającym, ale po wyłączeniu silnika i włączeniu ponownym, kontrolki gasły.
Jednak od 3 dni świecą się już nieustannie.
Wyczytałem, że jest to wina czujnika ABS i że aby to zdiagnozować, który z czujników jest walnięty, należy jechać do Land rovera i podłączyć się pod kompa. Ale, że poprószyło trochę i przymroziło, zacząłem sprawdzać normalnie w świecie hamując na śliskim asfalcie i wyszło, że 3 koła działają jakby normalnie ABS działał, a prawe przednie hamuje bez ABS, zostawiając ślad na drodze nawet nieoblodzonej.
Moje pytanie do Was brzmi: czy warto jechać do dilera i płacić 85e za podpięcie do kompa i sprawdzenie tego, czy może po prostu wymienić ten czujnik z prawego przedniego koła i powinno być spoko?
Z góry dzięki za odpowiedź.
[ Dodano: 11 Grudzień 2010, 13:29 ]Witam ponownie,
moze jak podam wiecej informacji to ktos pomoze.
Wymienilem tydzien temu czujnik ABS (prawy przod). Niestety kupilem uzywany. Po wymianie sytuacja z trzema kontrolkami wyglada tak samo, czyli nic kompletnie nie dala wymiana czujnika. Godzine pozniej bylem juz u mechanika ktory podlaczyl sie komputerem i stwierdzil blad:
czujnik abs prawy przod - czyli ten wymieniany.
Mechanik doradzil przeczyszczenie zabkow ktore zczytuje czujnik. Byly cale od smaru ale wyczyscilem go dzisiaj i.... dalej to samo. Swiecila sie kontrolka od ABS, po ruszeniu wszystkie 3. Ale po prezjechaniu moze 50 metrow pierwszy raz od dluzszego czasu wszystkie 3 kontrolki zgasly. Zatrzymalem sie, dalej nie swiecily i wtedy ruszylem i czar prysl
![Smile :)]()
Tak jak sie zaswiecily tak swieca do teraz.
Czy moze ktos pomoc co wogole mozna jeszcze sprawdzic? Na angielskich stronach znalazlem ze moze to byc jeszcze abs modulator, ale slysze go ze on dziala.
Wyprzedzajac pytania: klocki i tarcze sa w bardzo dobrym stanie.