REKLAMA
Rokiko, w Irlandii jest ruch lewostronny. Opuszczając rondo, powinno się włączyć kierunkowskaz lewy, a nie zjeżdżać z włączonym prawym. Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś.
Co do ledów... może tylko ja mam takie wrażenie (szczególnie w nocy), że samochody które się zbliżają, świecą co raz mocniej. Tak samo działa latarka ledowa.
Szczerze mówiąc jestem przeciwnikiem tak xenonów (choć sam je posiadam) , jak i ledów. Za głębokiej komuny prawdopodobnie takie światła nigdy by nie otrzymały homologacji. Nawet trzecie światło STOP było karane, zanim nabrało tzw. mocy urzędowej.
Dotychczas jeździłem autami ze zwykłymi żarówkami i nie narzekałem.
Co do jazdy na zderzaku... temat morze! Przykładów można mnożyć. Drogę publiczną traktuje się jak tor wyścigowy. I obowiązuje prawo dżungli. Wszystkim teraz się spieszy, jakby wszyscy byli biznesmenami, kurierami, albo przedstawicielami handlowymi i czas liczy się na wagę złota. Kulturalna jazda stała się nudna jak flaki z olejem.
Kiedyś dzieci jadąc pociągiem czy autobusem, miały buzie przyklejone do szyby. Podziwiały przesuwający się krajobraz. Teraz to samo podziwiają, ale na tabletach, smartfonach itp.
Jestem też na innych forach motoryzacyjnych. Swego czasu było mnóstwo tematów o wzmocnionych hamulcach. Oczywiście wszystko pod przykrywką bezpieczeństwa.
Nikt jednak nie wspomniał, że chodzi o możliwość jazdy "na zderzaku". Doszedłem do tego, gdy po 10 latach, w zeszłym roku byłem w Polsce.