REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
gorące tarcze są bardziej miękkie i każde zanieczyszczenia na klockach wytwarza podczas hamowania rowki na tarczach i wiadomo zmniejsza się powierzchnia tarcia.yeti65 napisał(a):Tarcze hamulcowe są grubsze i na pewno tak nie falują, ale jakieś minimalne odkształcenia mogą się pojawiać.
yeti65 napisał(a):Klocki hamulcowe na gorąco też mogą być słabsze od zimnych, bo na gorąco będą się, oprócz ścierania dodatkowo spalać.
PanHonda napisał(a):właśnie, w międzyczasie znalazłem taką sugestię, że chodzi bardziej o klocki, że one się jakby zwęglają, materiał odpowiedzialny za tarcie - wypala się i stąd chyba słabsze hamowanie. Myślałem, że to w tarczy się coś zmienia ale chyba się myliłem.
yeti65 napisał(a):Myślę, że temp płynu ma tu najmniejsze znaczenie. Różnica w ściśliwości płynów w zależności od temperatury jest w zasadzie pomijalna. Oczywiście w normalnych warunkach. Przy zagotowaniu płynu mamy już do czynienia z gazem, nie płynem.
MotoAlbercik napisał(a):Co do płynu hamulcowego, to jest on bardzo higroskopijny i pije wilgoć jak smok wawelski.
ja słyszałem że nie rzadziej jak 2 lata lub 40 tyś.MotoAlbercik napisał(a):Dlatego należy co jakiś czas ( chyba co trzy lata ) ten płyn wymieniać.