Do 12tys gaz lub SDI

04 Mar 2013, 09:46

Witam
Szukam samochodu na dojazdy do pracy (10km w jedną stronę), na studia zaocznie 6-8 razy w miesiącu (40km w jedną) i raz na 2-3 mies trasa do rodziców ok. 500km w dwie. Czyli takiego, którym zrobię ponad 1000km miesięcznie i nie zbankrutuję przy tym :), ale też jednocześnie takie, którym nie będę się bardzo bał wybrać w dalszą trasę - że mi siądzie, naprawy nie będą mega drogie, no i troszkę chociaż wygody, więc nie typu Seicento czy Saxo. I najlepiej żeby nie lubiał rudej :D

Nie chcę silnika TDI, bo mam przykłady znajomych którym na przebiegu ok. 200tys siadła pompa i 3000zł nie ich. Nie chcę też samej benzyny, ze względu na cenę. Dlatego interesują mnie silniki SDI oraz benzyna + LPG. Cena (zawierająca instalację gazową, lub mój koszt założenia tej instalacji) to max 12000zł.

Moje tematy rozważań są bardzo rozległe... Punto II 1.2 8v, Astra II, Ibiza IIFL, Fabia I 1.4 16v, Civic VI, Megane

Co byście z tych aut polecali i przede wszystkim dlaczego? Ewentualnie co innego? :)

Z góry dzięki za odpowiedzi :)
stapol90
Nowicjusz
 
Posty: 11
Auto: nie mam

04 Mar 2013, 12:50

Fabia 1.9 SDI,wcześniej zgubisz to autko ,albo jakiś drapieżnik ci go zje po drodze,niż zajeździsz ten silnik,4 l na trasie to też świadczy o nim,że raczej chory na anoreksję i apetytu nie ma,64 KM starczą w zupełności.Zainteresujesz się nią,to dowiesz się co masz sobie wozić w bagażniku na wypadek nagłej awarii,wymienisz to nawet na drodze w kilka minut.Tylko kup auto dobre! Wyciąga 160 km/h.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

04 Mar 2013, 13:15

wiem, ale bardzo słabo dostępna wersja :(

poza tym taki sam silnik jest też w Ibizie II FL, też nim się interesuje chociaż akurat Fabia bardziej mi się podoba..
stapol90
Nowicjusz
 
Posty: 11
Auto: nie mam

04 Mar 2013, 13:26

wzialbym fabie ( m in z tych powodow co pisal phantom, duzo krajowych jezdzi) lub astre 1.6 8v na lpg idealna
czempion
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 296
Prawo jazdy: 17 09 2012
Auto: ford mondeo

04 Mar 2013, 14:35

Jak bym miał przejechać 500km w SDI to bym chyba oszalał. Wyprzedź tym tira...

60 parę KM to dobre do miasta. Potrzebujesz dość uniwersalnego auta. Benzyna + LPG.
Silnik 1.6 minimum. Zobacz Mitsubishi Lancer. Silnik ma dobry do gazu, a spalanie do przeżycia.
Ewentualnie Honda Accord lub jakiś szrotenvagen. 2.0 8v 8-9litrów LPG w trasie palą.
Pojemność swoje robi i zapas mocy się przyda, chyba ze nie przeszkadza Ci ciągła jazda za Tirem lub wyprzedanie z "dusza na ramieniu".
noisy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2615
Zdjęcia: 21
Miejscowość: Tomaszow
Prawo jazdy: 27 02 2003
Auto: Superb
Silnik: 1.8T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

04 Mar 2013, 15:04

Noisy,mnie twoje teorie nie przekonują absolutnie :wink: Całe życie jeżdżę dość słabymi autami,dzięki temu nigdy wypadku nie miałem,nie lubię aut z turbinami,już kilka razy miałem takie przypadki,że gdybym miał mocne auto,z dobrym przyśpieszeniem wydzwoniłbym w kogoś,kto wrył mi się przed maskę na skrzyżowaniu, a ja startowałem.Poza tym, Polska to wkrótce Ameryka,radar będzie za każdym zakrętem.Mnie w Polsce szybkie auto jest niepotrzebne,przynajmniej teraz.Jedynie na bardzo dalekie trasy(przynajmniej 500 km w jedną stronę) moc to piękna rzecz,ale nie 40 km od domu,nie zdążysz auta zapalić i już jesteś na miejscu,nawet maluchem.Potrzebne jest auto niezawodne i oszczędne,tanie w eksploatacji,Fabia z takim silnikiem jest nie do pobicia,przykro mi.Zabić to się można i w Ferrari.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Silnik 2JZ-GTE - Toyota
    Trudno znaleźć silnik o większej rozpoznawalności wśród miłośników samochodów sportowych niż 2JZ. Historia tej 6-cylindrowej, 3-litrowej, rzędowej jednostki sięga początku lat 90., a motor jest najczęściej ...
    Hybrydowa Toyota Yaris na polskim rynku
    Hybrydowa wersja miejskiej Toyoty Yaris w szybkim tempie zdobyła sobie uznanie polskich kierowców. Od debiutu w czerwcu br., polscy klienci zamówili już 292 sztuki Yarisa Hybrid. Plan sprzedaży Toyota Motor ...

04 Mar 2013, 15:30

PhantomASA1 napisał(a):Dzięki temu nigdy wypadku nie miałem,nie lubię aut z turbinami,już kilka razy miałem


A to małe pojemności mają moduł bezpieczeństwa, który pozwala uniknąć wypadku?
kolorowy
Nowicjusz
 
Posty: 40
Miejscowość: Łódź
Przebieg/rok: 18tys. km
Auto: renault
Silnik: 2.0
Rok produkcji: 2008

04 Mar 2013, 15:40

Moduł bezpieczeństwa trzeba mieć w głowie.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

04 Mar 2013, 16:47

Lubie to tłumaczenie że w naszych warunkach przyśpieszenie nie jest potrzebne :shock:
Jestem akurat w trakcie jazd testowych Fabią 1,2hpi mam za sobą tsi, sdi.
Powiem ogólnie skoda fabia jest dla osoby która chce tylko przemieścić się z punktu a do b bez żadnych wymagań. Silniki typu sdi, hpi skutecznie utrudniają jazdę na trasie a w niektórych momentach są zagrożeniem. Zaletą sdi jest trwałośc i niskie spalanie. Prywatnie korzystam z Avena 98r 2,0 którego kupiłem dosyć drogo bo za 11k ale z bardzo małym przbiegiem i fabia w porównoniu do tego samochodu jest cienka jak dupka węża.

P.S

SDI paliła średnio 5l
1,2hpi 7,5l
12tsi 7l ale fajnie jechała
Dla porównania Avensis kombi pali 8l PB i 9l LPG (kwotowo 24-25zł!) i w porównaniu do omawianych skodek ma napęd odrzutowy :mrgreen:
Osobiście nie widzę tu żadnych oszczędności w katowaniu się brakiem mocy podczas jazdy i komfortem porównywalnym do blaszanej zabawki.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11054
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

04 Mar 2013, 17:20

Szybki podsumował konkretnie sprawę. Otóż taki "zawalidroga" tez stwarza zagrożenie w trasie. Zanim kupiłem mocne auto 5 lat jeździłem zwykłym klekotem o mocy 75KM i zawsze kiedy wyruszałem w dalszą trase miałem lekki niesmak... Teraz jeździ się znacznie przyjemniej i BEZPIECZNIEJ mając odpowiednią moc do wykorzystania w razie nieprzewidzianych sytuacji.
Skoro nie przekonują Cie moje teorie zrób jak uważasz ja nie pisze żeby Cie przekonać tylko pokazuje mój pogląd na sprawę gdyż trochę kilometrów mam na karku a i na szczęście żadnego wypadku nie miałem. Trzeba jeździć z zasadą dopasowania prędkości do warunków na drodze duza ilość koników pod maską absolutnie temu nie przeszkadza.
noisy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2615
Zdjęcia: 21
Miejscowość: Tomaszow
Prawo jazdy: 27 02 2003
Auto: Superb
Silnik: 1.8T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

04 Mar 2013, 17:38

5 litrów SDI? Jeśli ja krową,która waży ponad 1500 kg osiągam spalanie w granicach 4.5 l(minimum 4.2 l)? Taką Fabią 1.9 SDI ja uzyskuję trzy litry na 100 jak nic.By sprawnie jeździć niezbyt mocnym autem ,trzeba być dobrym kierowcą.Chcecie twardy dowód? Mogę go wam przedstawić.Proszę bardzo.Auto amatora TOYOTA AYGO SPORT-120 KM,Auto zawodowca (Kajetan Kajetanowicz)TOYOTA AYGO 1.0 68 km.Jaka różnica w czasie?Amator 57.24 s,zawodowiec 49.92s,czyli przepaść.Mam jeszcze przedstawiać dowody na to,że dobry kierowca nie potrzebuje mocnego auta, by sprawnie i bezpiecznie się poruszać? Przypominam,różnica w mocy aut 52KM :D Poszukajcie sobie tego testu.Taki Kajetanowicz tą Skodą SDI trzepie skórę każdemu z was,jakimkolwiek autem byście nie jechali,naturalnie nie w jeździe na w prost. :D
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

04 Mar 2013, 18:10

PhantomASA1 nie wiem czemu służą Twoje posty ale jest się z czego pośmiać :lol:
Kto tu mówi o ściganiu? Takim SDI mógłby jedynie wąchać spaliny jak by go ustawili od kreski...
noisy
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2615
Zdjęcia: 21
Miejscowość: Tomaszow
Prawo jazdy: 27 02 2003
Auto: Superb
Silnik: 1.8T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

04 Mar 2013, 18:22

Musisz przyjechac Noisy do nas,obaczysz Lamborghini Murcielago wlokące się za maluchami.Ja nie wiem czemu służą wasze posty.Przecież piszę wam,że dobry kierowca nie potrzebuje mocnego auta.Zapytano Kajetanowicza dlaczego tak zdystansował amatora na dystansie 800m.Ano dlatego,że nie potrafi wykorzystać mocy samochodu,tym zwykłym poszłoby mu lepiej,gdybyśmy jechali dalej, dublowałbym go co rusz.Poza tym,ile zeżarła paliwa ta bestia amatora? Chyba z drugie tyle :D
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

04 Mar 2013, 18:48

PhantomASA1 napisał(a):5 litrów SDI? Jeśli ja krową,która waży ponad 1500 kg osiągam spalanie w granicach 4.5 l(minimum 4.2 l)? Taką Fabią 1.9 SDI ja uzyskuję trzy litry na 100 jak nic.By sprawnie jeździć niezbyt mocnym autem ,trzeba być dobrym kierowcą.Chcecie twardy dowód? Mogę go wam przedstawić.Proszę bardzo.Auto amatora TOYOTA AYGO SPORT-120 KM,Auto zawodowca (Kajetan Kajetanowicz)TOYOTA AYGO 1.0 68 km.Jaka różnica w czasie?Amator 57.24 s,zawodowiec 49.92s,czyli przepaść.Mam jeszcze przedstawiać dowody na to,że dobry kierowca nie potrzebuje mocnego auta, by sprawnie i bezpiecznie się poruszać? Przypominam,różnica w mocy aut 52KM :D Poszukajcie sobie tego testu.Taki Kajetanowicz tą Skodą SDI trzepie skórę każdemu z was,jakimkolwiek autem byście nie jechali,naturalnie nie w jeździe na w prost. :D


Ten post powinien się znaleźć w temacie science fiction motoryzacyjne. Porównywanie jazdy torze do jazdy na drodze :? 3l na 100km w 19sdi to dopiero :lol:

TEKST ROKU

"Mam jeszcze przedstawiać dowody na to,że dobry kierowca nie potrzebuje mocnego auta, by sprawnie i bezpiecznie się poruszać? Przypominam,różnica w mocy aut 52KM :D Poszukajcie sobie tego testu.Taki Kajetanowicz tą Skodą SDI trzepie skórę każdemu z was,jakimkolwiek autem byście nie jechali,naturalnie nie w jeździe na w prost."

A tak już na poważnie nie pisz takich rzeczy ponieważ jak ktoś młody dostosuje się do Twoich zaleceń (propozycji) drogowych to zrobi sobie krzywdę. Muszę Cię zmartwić oprócz tego że testuje też nistety takie pokemony drogowe jak fabia 60km to w wolnych chwilach upalam auta więc porównanie tego co robię na torze z tym co potzrebuje na drodze jest totalnym odlotem.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11054
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

04 Mar 2013, 20:07

Dla mnie jesteś bez urazy zakompleksionym Oszołomem,do mnie np.należy rekord szybkości przejazdu z N.Sącza do Krakowa(wśród moich znajomych) Mercedesem W115 55KM,nikt jeszcze tak szybko tej trasy nie pokonał,żadnym autem!Wcale się tym nie chwalę,bo nie ma czym,nie ma przecież dwóch identycznych warunków na drodze. Jechali ze mną znajomi z mojej miejscowości,pokazałem im co znaczy doświadczenie a nie moc silnika,ani razu nie zaryzykowałem!Byli zdumieni ,że taka stara lampucera tak ciągnie.Gdzie leży tajemnica? Umiejętne operowanie lewarkiem skrzyni biegów oraz redukcja w odpowiednim momencie,nikt mi nie powie,że w naszych warunkach moc silnika jest najważniejsza,kto powoduje najwięcej wypadków,zawalidrogi?! :D Panowie litości,musicie jeszcze trochę asfaltu polizać by przyznać mi rację.Jeśli ktoś twierdzi,że 65 KM w Skodzie Fabii to malutko,przyjeżdżajcie takim autkiem do mnie,pokażę wam co potrafi taki zawalidroga,chociaż do Kajetanowicza mi daleko :wink: Nigdy nie kupię w naszych warunkach mocnego auta,bo połowę koni będę musiał zostawiać u babci w stajni i je paść,no chyba,że wy mieszkacie na autostradzie,to wtedy się z wami zgodzę.Kuriozalne w mojej miejscowości jest to,że im kto mniej jeździ ,tym ma mocniejsze auto :D Mocne bryki są dla tych,którzy albo mają kompleksy,albo prują po autostradach,dobry kierowca wykorzysta każdego konia pod maską,chojrak będzie wlekł połowę koni za sobą.Tiry? Jeśli jest wyjątkowo niekorzystna droga,to nawet Ferrari zaryzykujesz wyprzedzając Tira.Mocne bryki są dla takich ludzi,którzy jeżdżą,jeżdżą,jeżdżą(40-50 tys km rocznie) a nie stoją w korkach,bo to dla mnie jest śmieszne :D
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)