Byłem oglądać Calibre, niestety nie okazała się taka "igiełka"
1. Auto było kiedyś czerwone
2. Puknięte z przodu na parkingu i dlatego zderzak jest trochę niżej, oraz lampa trochę "siadła"
3. Pod maską silnik lekko się poci, za to chłodnica tryskała jak szalona
4. Lusterko od strony kierowcy też puknięte
5. Kilka malutkich ognisk korozji (ale jeśli chodzi o rdzę to akurat był jeden z większych plusów tego auta, bo były naprawdę niezauważalne)
6. Szyberdach też nie działał
Ogólnie koleś zszedł z 4700 do 3900, ale nawet za 3500 bym chyba nie wziął