REKLAMA
Witam
Przeciągam cały czas kupno samochodu aby zebrać większą sumę.
Obecnie mam do przeznaczenia max 10 000zł.
Prawko od ponad roku, dziennie robię ok. 20km czasami więcej.
Do tej pory jeździłem praktycznie codziennie passatem b5, focusem I (nie moje auta).
Poszukuję auta głównie do dojazdów do pracy i na uczelnie. Rzadziej jakieś wypady poza miasto.
Typ auta to wszystkie poza kombi gdyż mi taka paka nie jest obecnie potrzebna.
Spalanie na średnim lub niższym poziomie. Niech nie wyjdzie więcej niż 50zł za 100km.
A więc na moje oko to spalanie max 8 litrów. Oczywiście najlepiej niech będzie zagazowane i pali jeszcze mniej
Co do osiągów to mi nie zależy ale byłoby naprawdę super gdyby wyprzedzanie tira nie graniczyło ze śmiercią.
Kolejna sprawa to aby części nie były kolosalnie drogie. Zakładam, że z dostępnością obecnie nie ma problemu. Im tańsze tym lepiej.
Co do awaryjności to chyba przy tak leciwych autach raczej nie mam na to wpływu i po prostu zależy jak bardzo poprzedni właściciele interesowali się stanem auta.
Teraz pora na 'bryłę'. Niech to nie będzie panda, lanos, tico, matiz. Poszukuję czegoś bardziej 'świeższego'.
Moje typy są bardzo zróżnicowane. Saab 900 (tyko LPG), Peugeot 406 (coupe > sedan), Megane (podobnie), Laguna, A3 (trup?), Civic, Accord 5, Lybra ( ! ).
Dzięki za jakieś wskazówki.
Pozdrawiam
Kuba