Kacper napisał(a):Wszystkie żarówki które mają + ileś tam procent światła krócej żyją.
Dokładnie. Im więcej "+" tym krócej świeci. Zresztą producenci deklarują ile jaka żarówka powinna świecić. Wystarczy wejść na stronę danego producenta i poszukać danych technicznych albo kartę produktu. Co ciekawe - każda jedna żarówka ma bardzo podobne parametry - barwa światła 3700K ( wyjątekiem są chyba żarówki Boscha, które mają 4200K ), długość świecenia w godzinach praktycznie to samo ( zalezy to od wspomnianego "+" ). Natomiast jasność świecenia, każda jedna, nawet ta najzwyklejsza ma 1550 lm ( to już regulują przepisy ). I tu zachodzi pytanie - skoro zwykła żarówka ma 1550 lm i ta +150% więcej światła też ma 1550 lm, to gdzie to "więcej światła"? Bo to, jak jasno świeci żarówka, określa właśnie ten parametr - 1550 lm. Ja jedyną różnicę jaką zauważyłem w tych wszystkich żarówkach, to taką, że może ulec zmianie barwa światła - zwykłe żarówki mają barwę prawie żółtawą ( około 2800K ), te wyżyłowane troszkę jasniejszą. Jedynie żarówki mające 4000K - 4500K mają białą barwę światła, bo biała barwa zaczyna się właśnie od 4000K. Nie mylić z barwą dzienną, bo ta zaczyna się od około 3300K. A tej z kolei nie mylić z barwą białą zimną, bo ta zaczyna się od 6000K.
Zastanowić się więc należy, czy kupując żarówki warto sugerować się tymi plusami, czy lepiej Kandelami....
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...