REKLAMA
Cześć
W przyszłym roku na wiosnę będę zmieniał obecne auto na coś nieco świeższego.
Użytkowanie:
- przebieg 10-12 tysięcy rocznie.
- 50/50 miasto w następującym trybie: codziennie do pracy 6-7km w jedną stronę cały miesiąc, co daje około 280km i raz na jakiś czas weekend trasa 300km. Czasem dalszy wypad 500km+ w jedną stronę. Czyli czasowo głównie po mieście, kilometrowo pół na pół.
- Auta zmieniam zwykle co 2-3 lata.
Potrzeby:
- W miarę dynamiczny, przesiadam się z 170KM w niedużym sedanie, chciałbym, by kolejne auto było mocniejsze.
- Rodzinny, mam 6 miesięczną córę, a w przyszłym roku być może kolejne będzie już w drodze...
- ... ale też niezbyt wielkie. Jednak potrafię parę tygodni jeździć wyłącznie po mieście, to ma być kompromis.
- Skrzynia dowolna ze wskazaniem na automat.
- Sensowna cena utrzymania. Na spalaniu mi aż tak bardzo nie zależy, bo przebiegi mam stosunkowo niewielkie. Ale mam na myśli serwis i usterkowość.
Moje typy:
- Lexus IS 250. Bardzo mi się podoba. Jednak obawiam się, że jego bagażnik okaże się za mały. 380 litrów to jest niewiele, chociaż z drugiej strony nie jestem w stanie czasem wykorzystać 440l obecnego BMW ze względu na specyficzne wymiary. (Chodzi głównie o pakowanie wózka, gondola się nie mieści do bagażnika razem ze stelażem)
- Lexus GS 300 mk3. To jest chyba bardziej mój mokry sen niż coś, w co powinienem pójść. Strasznie mi się podoba, żonie również, no i jej odpowiadają też gabaryty. Ale chyba za duże auto żeby spędzać w nim tyle czasu w mieście na krótszych dystansach, a i pewnie budżet nieco za niski? Co myślicie?
- C klasa W204. Mało wiem o tym aucie i opcjach silnikowych.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc