Kazdy z wyjątkiem 2.2. Choć do tak duzego auta to fałki wskazane.
Podstawa to dobry instalator.
Z pugiem 307 to z początków produkcji były takie przypadki ze potrafiły spłonąć, ale to innym francuzom też się przytrafiało.
Np w pierwszym wypuście C5 trzeba było poprawiać izolacje wiązki, która się przecierała.
Każdy co kupi tą cytrynę I generacji powinien to zrobić.
307 jest ok po lifcie.
W Twoim budzecie dobrze by było cos zakupić robionego w Japonii sierpem i młotem
![Wink ;)]()
nie bedziesz miał niespodzianek z elektryką itd, tylko wez w benzynie.