diesel napędza przód a elektryk tył
ładuje się energią z hamowania no i poprzez pracę silnika
REKLAMA
Od jakiegoś czasu rozglądam się za kolejnym autem dla siebie. Przeglądałem masę ofert, i znalazłem kilka modeli które mnie zainteresowały jednak moja małżonka ma nieco inne wymagania niż ja
Ona oczekuje umiarkowanych kosztów eksploatacji (możliwie niskie spalanie, i w miarę tani serwis), dużego gabarytu - kombi / SUV.
Ja z kolei muszę mieć sporo mocy i automat.
Żeby wypracować kompromis ustaliliśmy budżet w okolicach 30k PLN (+/-10k) i w tych pieniądzach chcielibyśmy coś solidnego, dużego i umiarkowanie taniego w eksploatacji.
Raczej nie udało mi się znaleźć nic sensownego w koncernie VAG, być może dlatego że znaleźć za bardzo nie chciałem. Ciekawych opcji też nie znalazłem pośród aut z Francji.
Mam jednak 2 modele które wydają się interesujące :
-Volvo XC70 II 2.4 185km
-Fiat Freemont 2.0 170km
Oba auta to oczywiście diesle. Teoretycznie diesel to nie jest must have, ale jeśli nie będzie ON to będzie musiało być LPG. Auto będzie użytkowane i w mieście i w trasie jednak tankowanie diesla będzie mi łatwiej upchnąć w koszty firmowe
, poza tym mamy też wynalazek jakim jest Scion tC w lpg i po mieście to nim się zwykle poruszamy. Nie ukrywam, że napęd 4x4 to dla mnie duży plus.
Macie może pomysł, co pominąłem? Jakim autem się jeszcze zainteresować? Problem modeli które napisałem jest przede wszystkim mała dostępność na rynku, fajnie byłoby mieć jeszcze jakąś opcję, jeśli nie znajdę nic godnego uwagi z tych 2
Pozdrawiam
