Witam wszystkich, mam poważny problem.
Chce zamienić moją honde accord VI na "mikrovana" ponieważ zaczynam "działać" w branży budowlanej, a co za tym idzie honda jest niepraktyczna ...
Generalnie auto ma być i powinno :
-"uniwersalne" do jazdy na budowę (z narzędziami np drabiną) i do normalnej jazdy np. miasto,nad morze itp.
-mieć w miare "żwawy" silnik aby do 100 nie rozpędzał się 2 min...
![Uśmiechnięty :)]()
-brak dwumasy,filtra cząsteczek oraz tych jakiś drogich wtrysków (które są bardzo drogie z tego co wyczytałem ,niestety o nich nie mam zielonego pojęcia)
-turbinę mogę przeboleć
![Uśmiechnięty :)]()
)
-najbardziej komfortowy (z tego co czytałem to w niektórych powyżej 100km/h niesamowity hałas z powodu słabego wyciszenia..)
-budżet na auto... (za tyle ile sprzedam accorda) podejrzewam ok 9-9,5 tyś zł
-rocznik 2004/5+
-prędkość max chociażby 140
![Uśmiechnięty :)]()
Mam na uwadze : citroen berlingo,fiat doblo,Renault kangoo oraz opel combo.
Chodzi mi o jak najniższą awaryjność oraz komfort jazdy
![Uśmiechnięty :)]()
Jakie z powyższych aut będzie spełniało moje wymagania i jaki silnik będzie najmniej awaryjny i cieszył kulturą pracy ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam !