Dylemat w sprawie zakupu...

28 Lis 2009, 16:27

Witam, mam pewien problem, mianowicie przymierzam się do zakupu samochodu peugeot 407 sw 2.0(136KM) w pakiecie platinium (2006/2007) lub volksvagen passat kombi b6 (2005-2006). Fundusz, jakim operuje mieści sie w granicach 40-42 tysiecy. Z góry dzięki za szybką odpowiedź.

28 Lis 2009, 16:39

Peugeot to strata kasy... Kiepskie wykonanie i za szybko traci na swojej wartości...
Passat jak dla mnie auto zbyt popularne w PL... Wszędzie tego pełno szczerze mówiąc zastanawiałbym się nad Vectrą C czy Saab 9-3. Ale to moje zdanie.

28 Lis 2009, 16:44

Oglądałem już kilka 407 i powiem szczerze ze nie wyglądało tak źle. Przyznam wręcz że skóra była bardzo wysokeij jakości, jak i materiały wykończeniowe. jeśli chodzi o passata to martwię sie jedynie tym, że podobno je kradną co chwila. Ale nie mam zamiaru co roku kupowac AC za 3000 zł. Jesli chodzi o vectrę-myslałem o tym modelu ale odrzuca mnie wygląd wewnętrzny, zresztą bryła też nie jest najpiękniejsza

28 Lis 2009, 16:49

pinio124 napisał(a): jeśli chodzi o passata to martwię sie jedynie tym, że podobno je kradną co chwila.

wg mnie prowadzą w tych "rankingach" bo jak już ktoś wcześniej napisał jest ich bardzo dużo

28 Lis 2009, 16:54

To jesli nie Passat, to ja zastanowiłbym się nad tą Vectrą C. Może wygląda trochę "inaczej" niż niektore autka. Mi akurat podoba się jak najbardziej. Werska hatchback wygląda całkiem fajnie, sedan już moze tak bardziej topornie, no ale to już wszystko kwestia gustu i nic więcej

Może też jakieś Mondeo ?

28 Lis 2009, 18:10

A myślałeś o Toyocie Avensis? Auto super, tak samo jak silnik, wykończenie i cała reszta;]

Passat bardzo dobre auto. ale to prawda. że są bardzo "chodliwe".

A z kolei francuz... No cóż, Jeremy kiedyś powiedział "Jeździć francuskim samochodem to tak jakby jeść obiad w niemieckiej restauracji, i na odwrót" Podpisuje się tym całym sercem i duszą bo już jeździłem kilkoma francuzami i nie mogę powiedzieć o nich dużo dobrych rzeczy...
Z kolei nie można ich przekreślać. Też mają swoje plusy ale jest ich zdecydowanie mniej od wad które te auta posiadają.

Pozdrawiam.

28 Lis 2009, 18:13

Vectra jest tragiczna wyglądem moim zdaniem. Zastanawiam się jeszcze nad alfa romeo 159 sportwagon... Co o tym aucie możecie powiedziec?

28 Lis 2009, 19:07

Ładna ale niestety bardzo cięższa, od swojej klasowej rywalki (Audi A4) jest 300kg cięższa przez co w stosunku do rywali traci jakieś 25 koni mocy.
Jak dla mnie taka w sam raz, nie jest najpiękniejsza ale najbrzydsza też nie.
Ktoś tu słusznie wskazał na Mondeo które pod względem zawieszenia i prowadzenia jest w ścisłej czołówce ( Ma lepsze zawieszenie niż BMW 3 A nawet Audi A4 )

28 Lis 2009, 19:16

Vectra odpada, stylistyka nie dla mnie, poza tym po wnętrzu widać jego lata. Szukam samochodu 3, maxymalnie 4-letniego. Mondeo odpada gdyż jest już nowy model. Jestem bardzo wybredny jak widac haha. Jakie jeszcze propozycje macie?

28 Lis 2009, 19:28

hmmm... nie wiem dlaczego wszyscy narzekają tak na "francuzów" mój ojciec ma Renault , kupił go salonie w 2003r i do tej pory odpukać nic się nie dzieje tylko oleje i klocki wymienił i autko śmiga już prawie 7 lat bez zarzutów wiec ja z swojej strony polecam francuza aczkolwiek wiadomo niemiec to niemiec ;]

28 Lis 2009, 21:25

O proszę, jednak są zwolennicy marek francuskich. Teoretycznie wybrałem passata, lecz w praktyce jedyną przeszkdoą jest to, że kolejnego dnia mogę już go pod domem nie zobaczyć haha. Słyszałem że jeśli sie dba o auta, to nawet francuskie sprawują sie znakomicie

28 Lis 2009, 21:30

9 lat jeździłem Renault i przez ten czas raz przepalił się tłumik. Poza tym lałem paliwo i jeździłem. Wydaje mi się, że problem leży w mentalności Polaków. Jak francuski samochód się zepsuje to jest awaryjny, a jak zepsuje się niemiecki to będzie to wina dziurawych dróg, kiepskiego paliwa, złego mechanika i wszystkiego innego tylko nie samochodu. Znam kupę osób, które jeżdżą autami francuskimi, włoskimi, koreańskimi i mogę powiedzieć tylko jedno. Jak się dba tak się ma. Ostatnią rzeczą na jaką zwracałbym uwagę przy kupnie samochodu byłoby to z jakiego kraju pochodzi firma która go produkuje. Jakoś mimo wszystkim stereotypom wciąż należę do niedużego grona osób, które wolałyby kupić np. nowego Fiata Bravo niż nowego VW Golfa.

28 Lis 2009, 22:10

A czy ma ktoś passata b6 lub 407sw z silnikiem 2,0 hdi żeby mógł mi coś doradzić? Bo jak na razie dalej jestem w przysłowiowej "czarnej... "

28 Lis 2009, 23:24

pinio124 napisał(a):A czy ma ktoś passata b6 lub 407sw z silnikiem 2,0 hdi żeby mógł mi coś doradzić? Bo jak na razie dalej jestem w przysłowiowej "czarnej... "

Moja firma zajmuje się sprzedażą samochodów używanych tej klasy i powiem jedno:
od używanego Passata z silnikie, 2.0TDI z tych lat uciekać z daleka (jak i od wszystkich samochodów od VAG'a z początku produkcji). Passat B6 z 2005r będzie dobry, ale z silnikiem, 1.9TDI tylko wtedy jest "mułowaty", bo ma tylko 105KM
Niestety VW licząc na dobrą sprzedaż z powodu marki nie postarał się z silnikiem.

Co innego można powiedzieć o Peugeocie (PSA), którzy są pionierem wśród diesli (razem z Fiatem, Hondą). Ich silniki są mało zawodne, montowane w takich markach jak Volvo, Mazda (coś o tym musi świadczyć). Rozrząd do wymiany dopiero przy 240tys km!

Jakość użytych materiałów tez na plus dla Peugeota. To nie jest już stary Peugeot z przed kilku/kilkunastu lat.

Sam mając wybór używałem przez dłuższy czas właśnie 407SW. Obecnie użytkuję Saaba 9-3. O tym aucie można powiedzieć w kilku słowach: bezpieczeństwo, komfort, bezpieczeństwo. Marka ta i jej produkty jest na dużo wyższym poziomie nawet od Audi czy podobnych samochodów.

Co do zakupu to za 40-42tys będzie bardzo ciężko kupić bezwypadkową 407 ze skórą, a o Passaci b6 można zapomnieć. Wiem, że zapewne Twój obraz został zaburzony przez okazyjne ceny przywiezionych szrotów do Polski, dlatego polecam zweryfikować ceny z Eurotaxem lub ogłoszeniami zzachodnich portali (tylko od 2 strony, odrzucając oferty zaliczkowe i turkowe).
Polecam również zobaczyć na forum: www.bezwypadkowe.net co oferują polscy "handlarze".