REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
"Baba"tez niby czlowiek ale po 45 latach "niewoli"mam swoje zdanie na ten temat...Czarna22 napisał(a): ,,baba za kołkiem nie potrafi jeździć” :p
W tym przypadku nie wykluczam ze "zapach"pochodzi z opony ale jezeli bylo syczenie jak piszesz to moze być zapieczony zacisk lub linka hamulca ręcznego/nie odbija do końca/Oczywiscie wizyta u mechanika powinna to wyjasnić...Czarna22 napisał(a): zauważyłam ze lewe tylnie koło się dymi, miałam butelkę z woda i polałam trochę na każde koło (nie wiem czy to zle czy dobrze) koło lekko zasyczalo.
Migi60 napisał(a): Czarna22 napisał(a):
,,baba za kołkiem nie potrafi jeździć” :p
"Baba"tez niby czlowiek ale po 45 latach "niewoli"mam swoje zdanie na ten temat...
Cichy77 napisał(a):Nie wiem czy wtedy była ujemna temperatura ale problemem może być linka hamulca ręcznego której pancerz jest nie szczelny i przez to może przymarzać trzymając dalej hamulce po spuszczeniu dźwigni od ręcznego.
Chyba miałeś na myśli że powinno się zostawiać na ręcznym ale w zimie przy minusowych temperaturach lepiej tego unikać. Oczywiście jeżeli stoimy na jakiejś pochyłości to powinniśmy odpowiednio zabezpieczyć samochód żeby nam przypadkowo nie zjechał jak nie chcemy zaciągać ręcznego to bieg może nie wystarczyć i wtedy dobrze jest użyć jakiegoś klinu pod koła.MotoAlbercik napisał(a):nie powinno się zostawiać samochodu na zaciągniętym hamulcu ręcznym. W szczególności w zimie.
Niestety ale doswiadczylem tej przyjemności na wlasnej...duszy..Kao napisał(a):Trzeba tez wspomnieć ze nieużywany ręczny tez dostaje w kość bo zapieka sie i rdzewieje w pancerzu