REKLAMA
Jestem posiadaczem Citroena C4(2011 R, 1.6 HDI, 190 tyś. ). Kupiłem go w maju. W styczniu tego roku poprzedni właściciel wyciął filtr cząstek stałych oraz zrobić chipa. Wykres z hamowni w załączniku. Liczyłem się z tym, że z wiadomych względów będzie troszkę dymił. Jednak w tej chwili moim zdaniem wypuszczanie czarnego dymu z rury wydechowej jest coraz mocniejsze i powtarza się coraz częściej.
Gdy jadę normalnie tak do 3 tys obrotów czyli w miarę spokojna jazda po mieście jest ok. Jednak gdy chce pojechać bardziej dynamicznie tj. (od 2 tys obrotów w górę) np. zmieniając pas ruchu z rury wylatuje czarny dym. Na postoju gdy przekazuje go do 4 tys. na asfalcie potrafi zostać czarna plama.
Byłem w firmie, która wykonała wycięcie oraz chip i jedyne co zaproponowali to wyczyszczenie układu dolotowego oraz jeżeli nie pomoże to jako drugą przyczynę podali kończące się wtryski albo egr.
Nie było niestety mowy o być może wadliwej mapie do chipa...
Podjechałem do innego warsztatu, który także potwierdził, że trzeba by było sprawdzić układ dolotowy(przeczyścić go) ale jako pierwsze co polecił to poprawę mapy, bo jak twierdzi samochód nie powinien dymić i podał mi namiary na osobę, które taką mapę może poprawić.
Czy, ktoś się orientuje czy z załączonego wykresu z hamowni można wyczytać coś na temat poprawności chipa? Ewentualnie jakieś namiary na kogoś sprawdzonego w obrębie do 100km od Warszawy?
Nie chcę metodą prób i błędów zostawić 1000 zł za czyszczenie układu dolotowego i zmianę mapy i to ma nic nie pomóc
Wykres z hamowni: [link wygasł]
