REKLAMA
Witam wszystkich. W najbliższym czasie planuję zakup auta ale jako że w temacie motoryzacji jestem raczej laikiem, zwracam się o pomoc do mądrzejszych od siebie, czyli Was Interesuje mnie w miarę fajny, dynamiczny samochód o lekko sportowym zacięciu. Najmilej widziane jakieś coupe lub hothatch. Nie musi być to jakiś demon szybkości. Silnik oczywiście benzyna bez LPG, jeżdżę głownie sam więc przestronność czy duży bagażnik nie jest dla mnie zbyt ważny.
Budżet - obecnie około 20000 ale jeśli trafi się coś wyjątkowego to może zostać zwiększony o parę tysięcy.
Rejon - okolice Katowic czyli generalnie Śląsk
Użytkowanie - głownie miasto, rzadziej jakiś dalszy wyjazd (70% miasto - 30% trasa) Nie jeżdżę zbyt dużo, przez rok zrobię jakieś 10-12 tysięcy km.
Potrzeby - nie jestem specjalnie wybredny, standardowe wyposażenie, bajerów nie wymagam
Jeśli chodzi o coupe to najbardziej podobają mi się Hyundai Coupe 2.0 i Toyota Celica TS . Z mniejszych samochodów Mitsubishi Colt CZT lub Ford Fiesta ST.
Problemem jest to który z tych samochodów warto kupić, czy może poszukać jeszcze czegoś innego. Seat Ibiza FR lub Cupra? Opel Astra GTC z mocniejszym silnikiem?
Wiem że Hyundai jest bardzo chwalony, tani w użytkowaniu do tego fajnie wygląda, gorzej z dostępnością - po prostu w mojej okolicy już od dłuższego czasu nic ciekawego nie ma.
Celica również ma "to coś" ale ciężko znaleźć jakiś niestary egzemplarz, większość to lata 2000-2003, nic nowszego nie znalazłem a mam lekkie wątpliwości czy warto kupić 13-14 letni samochód. Wiem że rocznik nie jest najważniejszy ale chyba łatwiej się w takim przypadku wpakować na jakiś wytłuczony egzemplarz.
Colt i Fiesta to nieco inny typ samochodu, niby małe , niepozorne i nie wyglądają już tak atrakcyjnie ale też mają "to coś".
Niech mnie ktoś oświeci co do kosztów utrzymania tych modeli, ich awaryjności, komfortu jazdy, jakich usterek można się spodziewać itp.