REKLAMA
Witam serdecznie.
Mam pytanko, tak dla odmiany…
Chcemy z żonką za jakiś czas kupić naszą pierwszą terenówkę.
Przeglądając gazetki, fora myślimy nad dwoma modelami.
L95 z D4D (163KM)
Land Rover Discovery II Diesel 2500 cm3 (140KM)
Autko miałoby służyć nam na co dzień (pomijając jazdy w korkach – jesteśmy zwolennikami komunikacji miejskiej), pojechać gdzieś dalej w trase, do lasu (żona jest zatwardziała harcerką i trochę rzeczy w lesie mamy do organizowania), jakieś małe (póki co) wyprawy. Myślę, że z czasem jak uzbieramy więcej kasy i podrasujemy ciutke autko to wypuścimy się dalej. Póki co myślimy o w miarę cywilizowanych krajach. Pisząc o tym myślę, że nie byłoby problemu z paliwem. Dodam jeszcze, że autko miałoby pomóc mi w pracy - > fotograf i operator kamery… w moim przypadku potrzebuje dojechać tam gdzie niema drogi…ale dla was to raczej nic nowego
Za góry chciałbym zaznaczyć, że raczej nie będę robił żadnego extremum z autka. Chociaż dewiza „błoto wciąga” daje mi do myślenia. To jednak w dalszej przyszłości.
Najważniejsze dla nas jest móc z autka korzystać przy terenowej turystyce.
Za tego co wyczytałem na sąsiednim forum (tlc.org.pl) 90 jest „dość lekką terenówką” – plastiki, dość delikatna konstrukcja. Parę upierdliwych manka mętów jak: kiepska osłona (materiały) tylnego dyferencjału itp. Ale generalnie trwała i wygodna.
Dyskoteka… na forum o niej głośno. Generalnie jest polecana, aczkolwiek na ogół 200. Zastanawiają mnie jej humorek, który różnie się objawia…zwłaszcza w przypadku tej wersji o której my myślimy.
Ważne dla nas jest jeszcze to, że nie jestem (żona też), wymyślnym mechanikiem. Mam pecha i sporo rzeczy „samo” się psuję . Szybko się uczę, ale wiem, że z diagnozą usterek na początku będę miał kłopoty. Podobnie z warsztatem. Oczywiście mam kolegę na którym w tej materii będę mógł polegać, jednakże z tego co mi wiadomo to terenówki raczej jeszcze nie rozkładał. (Mechanik z wykształcenia, cały czas coś grzebie).
W skrócie, powiedzcie mi proszę waszym zdaniem, które autko jest mniej zawodne. Co jak raz naprawi to trochę pojeździ. I jakie są wasze zdania o tych dwóch autach.
Pozdrawiam Paweł.