Dzieciowóz do 10 tyś zł

12 Lut 2017, 11:58

Witam
Poszukuję dzieciowozu do 10 tyś zł czyt. van, minivan. Wiem, że ta kwota jest śmieszna ale na chwilę musi wystarczyć. Nasza rodzina to 2+2. Jesteśmy wysocy (ja mam190cm). Obecnie posiadamy Opla Astre G kombi. Niestety jest za mały. Żona za mną siedzi bokiem. Nie jestem wybredny. Ma być przestronny w środku i posiadać klimę oraz w miarę możliwości dobra blacha czyli żeby nie gnił, aha tylko benzyna ew. gaz. Wyszukałem parę modeli. Proszę o uwagi i wasze typy oraz opinie.
VW Sharan FL 2000-2001 1.8T ew 2.0 - raczej ciężko będzie w tej cenie
Opel Zafira 1999-2003 1.8
Xsara picasso - kompletnie nie jestem przekonany do tych wynalazków
Mazda Premacy 1.8
Renault Scenic 1 1.6 - bez przekonania jak w xsarze
Jeżeli macie inne typy albo uwagi to proszę odpisywać
Pozdrawiam
stingeros
Początkujący
 
Posty: 56
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: brak :-(

12 Lut 2017, 12:17

Sharan ok, jeśli będzie za drogi to masz alhambrę i forda galaxy
zafira ok, technicznie to samo co astra, którą już masz więc koszty utrzymania śmieszne
scenic i xsara też ok, nie masz się czego obawiać a kupisz młodsze i lepiej wyposażone auto
mazda również ok

Porozglądaj się za multiplą
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

12 Lut 2017, 12:22

Alternatywą dla Sharana jest jeszcze Seat Alhambra i Ford Galaxy.

Trudno oceniać ze względu na Twoje preferencje. Rzadziłbym nie kierunkować się na dany model, a na to, co będzie dostępne na rynku w Twojej okolicy, jechać i sprawdzić stan oraz historię.

Jeśli wachlarz jest taki szeroki, to przed zakupem wsiądź do każdego z aut i przejedź się. Nie zawsze pewne kwestie pasują, np. Citroen ma podobno bardzo twarde sprzędło (istotne w szczególności, jeśli autem ma jeździć również kobieta), Sharan/Alhambra ma ciut bardziej sztywną tylną oś, a Scenic specyficzne wnętrze. Takie rzeczy warto już ocenić samemu, kierując się własnymi przekonaniami.

Co do silników, czy rozwiązań technicznych, to silniki w wymienionych autach nie mają jakiś większych problemów. Francuskie auta mają tylną oś. na tzw. "belce skrętnej". Trzeba zwrócić uwagę, czy koła nie stoją "okrakiem", bo to oznacza jej regenerację, a to ciut więcej roboty = koszty.
Autotesto
Początkujący
 
Posty: 143
Miejscowość: Cała Polska
Auto: Nie posiadam
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Lexus RC
    Rodzina sportowych samochodów Lexusa wkrótce powiększy się o nowe auto z otwartym dachem, czyli długo wyczekiwany model LC w wersji Convertible. A co z mniejszym Lexusem RC? W 2014 roku japońska marka zaprezentowała ...