Dziwne tarcie z lewej strony

05 Sty 2010, 22:47

Panowie mam pytanie
od jakiegos czasu szumialo a teraz jak gdyby tarcie (chrobotanie) z przodu od strony kierowcy nasila sie to jak przyspieszam bez znaczenia na ktorym biegu, natomist
na luzie jest cisza..Dodam ze nie tak dawno wymienialem przegub napedowy.
Przypuszczam ze to moze szwankowac przegub wew lub lozysko...
Prosze o podpowiec co to moze byc?:) ktos mial juz podobna sytuacje ?
gaza
Początkujący
 
Posty: 61
Miejscowość: Tarnów

06 Sty 2010, 22:02

stawiam na łożysko w skrzyni, u mnie słychać jak wyje, po wciuśnięciu sprzęgła jest cisza. Myślałem ze to łożysko oporowe ale po wymianie kompletnego sprzęgła dalej wyje, puki co pi*****le to i nic nie robie.
Legion1349
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 331
Miejscowość: Katowice

06 Sty 2010, 22:57

tez tak moze byc.. ale biegi wchodza bez problemu.
moze opisze jeszcze raz:)
szumi ewidentnie z lewej strony, gdy wrzucam bieg(jade nie istotne z jaka predkoscia) zaczyna szumiec z momentem dodawania gazu, natomias gdy sciagam noge z gazu (w dalszym ciagu na biegu) to jest okej.
w dalszym ciagu obstawialbys lozysko w skrzyni?
gaza
Początkujący
 
Posty: 61
Miejscowość: Tarnów

07 Sty 2010, 09:03

to że dźwięk słyszysz z lewej strony może być mylące, ja miałem podobnie. Jeżeli chodzi o płynność wchodzenia biegów to u mnie też nie ma problemu, a jednak łożysko wyje. Posłuchaj czy wyje na biegu jałowym, jeśli tak to wciśnij sprzęgło i posłuchaj czy wycie ustało, jeśli tak to łożysko w skrzyni.
Legion1349
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 331
Miejscowość: Katowice

07 Sty 2010, 09:21

prawdopodobnie skrzynia miałem to samo i to w 2004 roczniku :/ z przebiegiem 130 tys km, najpierw chrobotanie lekkie, jakby tarcie metalu o metal a podczas jazdy z biegiem czasu zacznie wyć jak syrena okrętowa i już się tego nie da wytrzymać
Wycie natychmiast ustaje po odpuszczeniu pedału gazu, biegi wchodziły mi jak w masełko i z samą pracą skrzyni nie było problemów - u mnie skrzynia wyła tylko na 4 i 5 biegu
Ja po wymianie skrzyni nie mogłem uwierzyć jak się auto wyciszyło ale po paru dniach zaczeły mnie wkurzać inne odgłosy :)
Freelander 2004 1.8 16V
Konrad Targówek lub 147750Mhz SQ5OMU
Konrad Targówek
Początkujący
 
Posty: 57
Miejscowość: Warszawa

07 Sty 2010, 16:05

no a co konkretniej Ci wyło w skrzyni? trzeba było od razu całą wymieniać? czy mechanik nie potrafił stwierdzić co jest nie tak? czy ogólnie skrzynia była już w rozsypce?
Legion1349
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 331
Miejscowość: Katowice
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Rekordowy rok w czeskich fabrykach Skody
    W 2019 roku ŠKODA po raz pierwszy w historii wyprodukowała ponad 900 tys. pojazdów w swoich fabrykach w Mladá Boleslav i Kvasinach. Wysoki wynik jest zasługą wzrostu produkcji o 2,25 proc. w porównaniu ...

07 Sty 2010, 16:22

Legion pokaż mi mechanika, który będzie Ci grzebał w skrzyni - strata czasu i nieopłacalne bo się chłopina narobi a części mogą wynieść drożej od używanej
Ja się nie bawiłem założyłem drugą za 600 zł i jak ręką odjął
, jak ktoś ma zdolności manualne i chęci to pewnie i sam ją zorbi, ale zależy co tam w niej padło
Moja wyła jak głupia już mnie głowa bolała normalnie pierwszy raz w zyciu zraziłem się do jazdy samochodem :)
Freelander 2004 1.8 16V
Konrad Targówek lub 147750Mhz SQ5OMU
Konrad Targówek
Początkujący
 
Posty: 57
Miejscowość: Warszawa

08 Sty 2010, 08:50

Jednak chyba macie racje.
sprawdzalem i na biegu jałowym wyje (ale nie ma tragedi) po wcisniecu sprzegla ustaje.
puki co bede tak jezdzil..do czasu az wycie bedzie coraz to mocniejsze i jeszcze bardziej drazniace.bo sprzeglo poki co jest ok.
dziekuje Panowie za trafna mam nadzieje diagnoze:)
gaza
Początkujący
 
Posty: 61
Miejscowość: Tarnów

09 Sty 2010, 10:12

chyba takie przypadłości tych skrzyń hehe
Legion1349
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 331
Miejscowość: Katowice

09 Sty 2010, 10:24

hej ja mam chyba to samo.

To nie jest do końca szumienie, taki dźwięk jakby coś było luźne i obijało/podskakiwało. Tak samo wyraźnie z lewej strony i też ma to związek z przyspieszaniem.
Gdzieś czytałem że to może być przegub napędowy.
Dziwne jest to że nie zawsze słychać ten odgłos. Czasem jest naprawdę głośne i mniej wiecej brzmi to tak jakby się łożysko rozsypało. A zwykle nic nie słychać.
ostrobrody
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 55
Miejscowość: Północ

10 Sty 2010, 12:03

u mnie słychać dopiero na 5 biegu.
Legion1349
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 331
Miejscowość: Katowice

11 Sty 2010, 09:29

Legion to na bank masz to co ja ze skrzynką
W temacie skrzyń sprawa wygląda następująco, z racji pracy frelka ze stałym napędem skrzynia poddawana jest większym obciążeniom niż w zwykłej osobówce.
LR Freelander ma opinie odnośnie skrzyni bezawaryjnośći jednakże dotyczy to samej pracy skrzyni, ale wycie zdarza się tak samo często jak awaria reduktora
Skrzynia w Frelku jest tak samo słabym punktem, na pocieszenie powiem,że ten sam problem występuje w Nissanie Terrano 2, także to chyba przypadłość terenówek

Prawidłowa praca skrzyni wskazuje na popsute łożysko, łożyska i może to jest naprawialne i nie trzeba kupować drugiej skrzynki
U mnie oprócz wycia na 4 i 5 biegu na 4 wyła ciszej, troszkę coś tam obcierało i chrobotało dlatego wymieniłem całą

Układ napędowy we Frelku nie jest jego mocną stroną i czytałem,że jest błędnie zaprojektowany co właśnie odzwierciedla się w awariach reduktorów, skrzyń i mostów, choć mosty są stosunkowo trwałe nie to co w Cheerokim :)
Freelander 2004 1.8 16V
Konrad Targówek lub 147750Mhz SQ5OMU
Konrad Targówek
Początkujący
 
Posty: 57
Miejscowość: Warszawa