REKLAMA
Hej,
myślałem, że to może być wina zapłonu, ale trochę tym autem pojeździłem i doszedłem do trochę innych związków. Auto, które mam to Opel Astra II 1.6 16V, a sam problem? Zauważyłem kilka rzeczy:
- obroty są zauważalnie niższe niż normalnie, w tym aucie jak pamiętam zazwyczaj przez pierwsze minuty było 1,2 tys obr a potem około 0.7-0.8, w tej chwili od startu jest poniżej tysiąca a potem potrafi spadać w okolicę 0.5.
- auto po prostu gaśnie przy hamowaniu, nie jest to reguła ponieważ czasem zrobi 50 km bez słowa, a czasem po prostu zgaśnie, a samo zgaśniecie wygląda tak, że przy hamowaniu obroty spadają, problem jest taki, że mimo sprzęgła te obroty spadają niezmiennie aż osiągną wartość poniżej 0.4-0.5 i auto gaśnie. Potem żeby ruszyć i nie zgasło np na światłach, trzeba zaciągnąć ręczny - odpalić i trzymać obroty powyżej 2 tys, bo inaczej gaśnie
- dużo trudniej ruszyć autem, mam wrażenie, że dopiero łapie w okolicy 2 tys, bo wcześniej jest na granicy zgaśnięcia i generalnie jeśli chodzi o ruszanie jest niestabilne
- pojawia się ikonka check engine
- zaczęło się to dziać od czyszczenia zaworu EGR u "zastępczego" mechanika
Czy może to być powiązane z EGR? Byłbym wdzięczny gdyby ktoś chociaż spróbował coś podpowiedzieć, nawet bez pewności, przynajmniej mógłbym powiedzieć mechanikowi co warto sprawdzić i może by się udało rozwiązać ten problem .