REKLAMA
Mam pytanie,dzisiaj z rana wstałem zaspany żeby odwieść samochód do mechanika i wsiadam do auta i się zapomniałem zamiast wrzucić na zapłon i dać się świecy rozgrzać to odrazu dąłem żeby zapalił i wtedy wydał takie dziwne dziewki jak to w starych autach słychać takie jakby tarcie metalu, dwa razy wydał dźwięki i zapalił zaraz sie zorientowałem co źle zrobiłem,zgasiłem i dałem na zapłon świeca nagrzana to odpaliłem. Problemów nie ma bo później odpalałem i odpala na dotyk nawet przy tym dźwięku odpalił na dotyk, ale co to było i raczej szkodliwe? I tylko nie mówcie tak nie wolno robić bo wiem,zaspany w cholerę byłem Dodam ze auto podczas tego dźwięku odrazu odpaliło wręcz na dotyk, a później jak dawałem się nagrzać świecy to tym bardzie na dotyk
EDIT.
Szczerze mowie ze to metaliczny dźwięk bo mi się wydaje nie umiem opisać bo to raczej jednorazowy przypadek,chociaż jutro z ciekawości wstanę i zobaczę na zimnym jak się zagrzeje czy znów wyda ten dźwięk, gdyby ktoś miał jakiś filmik dla porowania wtedy powiem czy taki dźwięk był