E klasa w210 vs e39

15 Kwi 2011, 13:19

Witam ponownie , wiele osób poleca mi mercedesa i bmw oczywiście w benzynie bo do 15 000 nie kupię diesla , które auto wy polecicie i jakie jest bardziej komfortowe?
Mareve
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 129
Miejscowość: gw

15 Kwi 2011, 13:34

Ogólnie beta mi się bardziej podoba, ale w tej cenie to szukaj jak najbardziej zadbanego egzemplarza i go bierz bo za taką kwotę to ciężko znaleźć merca i bete w dobrym stanie, choć merc będzie mniej zajechany coś mi się tak wydaje.

Oczywiście widzę że spalanie i koszty eksploatacyjne są nie ważne?
Go Faster
Początkujący
 
Posty: 188
Miejscowość: mazury

15 Kwi 2011, 13:37

Spalanie wiem jakie będzie a naprawy i części to wydaje mi się z mercedesa będą tańsze niż bmw.
Mareve
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 129
Miejscowość: gw

15 Kwi 2011, 13:47

BMW ma twardsze zawieszenie Mercedes jest bardziej komfortowy a do 15kzł da radę znaleźć W210 przed liftem bez rdzy w dieslu. Znajomy zanabył 290Turbodiesel ze stycznia 97r. Elegance stan ok, lekka korozja do kamyczków pod grillem i lewe drzwi (widocznie coś było robione) silniczek chodzi fajnie, nic siezłego z nim nie dzieje, dał coś koło 16kzł, więc 220D nie powinno byc problemu choć to trochę za słaby motor do tego nadwozia.
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

15 Kwi 2011, 16:16

Mogę ci na ten temat troche podpowiedzieć bo miałem 528 przez 5lat a szwagra ojciec kombi E240. Wygodniejszy jest zdecydowanie mercedes. Oba były na 17kołach ale merc lepiej ogarniał nierówności. minus dla mercedesa korozja np. drzwi pod uszczelkami. O naprawy sie nie martw bo jest mnóstwo dobrych tanich zamienników. oba auta słabo przyjmują gaz- najpierw super a później problemy- sam przerzuca na benzyne, gaśnie itd.
Ciężko wskazać na lepsze, wtedy ja miałem 20lat to bardziej pasowała mi 5:)
Pawelcode
Początkujący
 
Posty: 103
Miejscowość: Warszawa

15 Kwi 2011, 18:48

Napewno Mercedes ma większe kłopoty z korozją . Ja posiadałem e220CDI 125km z 1998r . I ten silnik był stanowczo za słaby . Miałem kiedyś i aktualnie też mam e39 tylko że 3.0d 184km . Mercedes troszke wygodniejszy , lecz bmw lepiej sie prowadzi . Moja e39 jest z 2000r touring i zaczyna powoli pokazywać sie rdza na bagażniku . Ja ogólnie skłaniał bym sie bardziej ku BMW . Jak chcesz to moge dać ci namiary na ładną 528i z 1996r za 14.500 .
Kris
kris11kris12
Początkujący
 
Posty: 212
Miejscowość: Słupsk
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Opel Astra 2.0Di
Silnik: 2.0Di 82km
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Najnowsze BMW serii 7
    BMW serii 7 - luksus na miarę przyszłości. Ten najnowocześniejszy w historii bawarskiego koncernu model będzie można zobaczyć już 24 listopada 2015 r. na targach Fleet Market w Centrum EXPO XXI w Warszawie. BMW serii 7 – ...

16 Kwi 2011, 06:27

Totalnym mułem to jest 220D :mrgreen: ja tam na swoje 129KM nie mogę nic powiedzieć, momentu już trochę ma i do spokojnej jazdy wystarczy. Rdza pod uszczelkami to niby przez wadę fabryczną, ponoć pod uszczelkami zbiera się woda i mamy korozję. Mój np. nie ma tam rudej, generalnie to nie ma rudej poza delikatnym na drzwiach i pod atrapą.
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

16 Kwi 2011, 09:05

Kiedyś powiedziałbym zdecydowanie BMW a teraz obstawiałbym jednak Mercedesa.
Nie jeździłem za kierownica tymi autami ale jako pasażer zdecydowanie lepiej się jeździ Mercedesem. Oczywiście albo benzyna albo 2,9 diesel bo ten 2,2 to się do niczego nie nadaje.
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok

16 Kwi 2011, 09:22

Właśnie ta opinia,że się do niczego nie nadaje sprawia,że dużo łatwiej jest go kupić dość tanio,ale i tak trzeba się pobujać.Te z mocniejszymi silnikami są niestety już raczej wyjeżdżone a trzeba pamiętać,że najlepsze to te z pierwszych dwóch lat produkcji,paradoksalnie.Jeśli auto nie było bite o żadnej rdzy nie może być mowy.Osiągi natomiast?!Oczywiście 95KM to mało jak na takiego kolosa ale 180km/h to źle nie jest,1-ka jest krótka i mulasta ale potem już auto rwie do przodu.Jedno ważne,by kupić 2.2 z manualem,automat odpada.Trochę poczytałem o tej pompie LUCAS-a,mechanicy naprawiający Mercedesy twierdzą,że robili już te pompy przy przebiegu 700 tyś km i wcale nie są gorsze od BOSCHA,nie lubią tylko jazdy na rezerwie.Spalanie?! :grin: Tutaj nie będę pisał,bo nawet gdy paliwo będzie po 6 zł,to i tak będzie tanie :mrgreen: Wokół domu nie spalił mi więcej jak 6 l,zimą :!: Jeżdżę oczywiście spokojnie i majestatycznie,szukaj Mercedesa,wszystko cię może zmęczyć ,ale, nie jazda tym samochodem :!:
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8567
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

16 Kwi 2011, 19:18

220D jest trochę mułowaty (ale nawet takie z lawetami widywałem) ale za to oszczędny, 300TD ma już fajne osiągi i jest bardzo elastyczny ale swoje wypije natomiast 290TD to moim zdaniem złoty środek 129KM i 300Nm sprawia że jest o wiele bardziej chętny do jazdy niż 220D (moment obrotowy 2x większy) a spalanie jest tylko ciut większe. Nie wiem jak pali 250TD (takie były na Włochy) i 300D
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna