REKLAMA
Witam,
Przedwczoraj zostawiłem samochód na światłach, przez co rozładował mi się akumulator, uruchomiłem silnik wczoraj przy pomocy sąsiada na "pych". Pojeździłem, ale zdenerwowany nie patrzyłem na kontrolki , nie słuchałem silnika. Następnego razu włączam silnik - kontrolka check engine się świeci, do tego silnik pracuje nierówno (wcześniej równiuteńko, a teraz sekunda głośniej, sekunda ciszej i tak w kółko, to nie jest jednolity dźwięk). Trochę nieudolnie przebiegało to uruchomienie na pych (zbytnio przekręciłem kluczykiem, trochę zazgrzytało, w końcu odpalił).
Moje pytania - co mogło się uszkodzić? Niestety nie mam komputerka, nie zczytam kodu (mam złącze 16, poza tym nie wiem nawet jak zmostkować...)
A może kontrolka się świeci w wyniku rozładowania akumulatora?
Samochód Corsa B, 1.2 benzyna, 16v.