Ekologiczny styl jazdy staje się coraz bardziej popularny

13 Sty 2015, 15:03

Najważniejszą umiejętnością,dla jazdy ekonomicznej,jest zdolność przewidywania sytuacji drogowej.Umiejętność ta jest szczególnie przydatna w mieście,no i trzeba myśleć za kółkiem

14 Sty 2015, 09:16

yeti65 napisał(a):Akurat w mieście jazda dynamiczna nie wyklucza ekonomicznej

Możesz rozwinąc tą wypowiedź? Bo mnie jakoś dynamika nie może się skojarzyć z ekonomiką.

14 Sty 2015, 12:39

MotoAlbercik napisał(a):Możesz rozwinąc tą wypowiedź? Bo mnie jakoś dynamika nie może się skojarzyć z ekonomiką.

Dzięki obserwacji dziennego spalania zauważyłem że bardziej opłaca się dynamicznie przyspieszać do docelowej prędkości niż powolne rozpędzanie.Do tej pory jakoś w to nie wierzyłem.Podejrzewam że zależy to od rodzaju silnika i dotyczy to silników mających wysoko max moment obrotowy.staram się też nie przyspieszać na 5-ce bo chwilowe spalanie jest większe niż na 4-ce,a efekt dużo gorszy.Oczywiście dynamika wskazana jest tylko przy przyspieszaniu,dynamiczne hamowanie nie sprzyja ekonomii jazdy

14 Sty 2015, 13:32

yeti65 napisał(a):Dzięki obserwacji dziennego spalania zauważyłem że bardziej opłaca się dynamicznie przyspieszać do docelowej prędkości niż powolne rozpędzanie

Ja w swojej Yarisce zaobserwowałem również taką zależność. Jeżeli przyspieszam dynamicznie nie przekraczając 3,2tyś. Obrotów to w mieście osiągam dosyć szybko prędkość docelową z którą następnie jadę. Oczywiście przewidywanie zmiany świateł jest wskazane i hamowanie na biegach dojeżdżając do skrzyżowania. Wynik spalania jest na podobnym i nawet nieco niższym pułapie niż przy powolnym rozpędzaniu auta. Generalnie myślę że tu największą rolę odgrywa technika jazdy i operowanie pedałem gazu.

14 Sty 2015, 16:11

Przy małym aucie i silniku zyski te będą niewielkie,ale im większy silnik to i oszczędności większe

Ja jeżdżąc w okolicach Marek,Targówek,Bródno,czasami Nieporęt i Nowy Dwór uzyskałem spalanie poniżej 6,5l/100km na dystansie 1000km sprawdzane przy tankowaniu,a komputer wskazuje faktyczne spalanie,czym mnie bardzo zaskoczył,bo w większości aut zaniża spalanie

18 Sty 2015, 20:11

Rzeczywiście dobre wyniki spalania, szczególnie biorąc pod uwagę teren na którym jeździsz.

18 Sty 2015, 21:52

To, co piszecie to prawda

Ale jeżeli co skrzyżowanie są światła, a od skrzyżowania do skrzyżowania jest 500 metrów, to już nie jest to takie ekonimiczne. Dobrze się robi, bo w wielu miatach wiele skrzyżowań jest przebudowywanych na ronda. A tu już można jechać i dynamicznie i ekonimicznie.

18 Sty 2015, 23:09

Ryder667 napisał(a):Rzeczywiście dobre wyniki spalania, szczególnie biorąc pod uwagę teren na którym jeździsz.

Dużo daje trasa Toruńska

Ale za to przejazd przez Marki daje w kość

A na trasie do Nowego Dworu i z powrotem do Marek wychodzi 5,5l/100km

27 Sty 2015, 18:58

Teraz jest taki bum i nagonka na tą ekonomiczną jazdę ponieważ podczas zdawania prawka potrzeba się wykazać.Mnie osobiście instruktor uczył tego 8 lat temu...ale przyznam że hamowanie silnikiem to dobra sprawa! a szczególnie teraz gdy warunki na drodze bywają zmienne..

28 Sty 2015, 17:10

Hej,
no ja mam już taki zwyczaj hamowania silnikiem. Ale czasem przyznam dochodzi do paranoi - mój ojciec kierowca zawodowy ma uznawana premie d tego roku od... ilosci hamowan, ilosci km, spalania. O ile rozumiem ostatnie to jak do cholery ma od niego zalezec ilsco hamowan jak np. jezdzi po miastach czasem, itd. Na drodze tez czasem jakis idiota CI wyskaczy i wez tu ogranicz ilosc hamowan ciezarowka z zaladunkiem... idiotyzm!

17 Lut 2015, 20:14

No i bardzo dobrze robi poolecam tego fiata .

03 Mar 2015, 18:57

Bywają takie sytuacje na drodze, w których ten styl jazdy może powodować niebezpieczeństwo i wręcz zagrożenie - nie popadajmy w paranoję!

06 Mar 2015, 10:18

To jest chore, ale coraz popularniejsze, zwyczajnie nie da się przewidzieć sytuacji na drodze, a zarząd zamiast odrobinę zaufać pracownikowi, to rzuca kłody pod nogi.

10 Mar 2015, 14:42

Oczywiście, że się da przewidzieć sytuację na drodze. Wystarczy tylko częściej spuszczać nogę z gazu. Np na trasie kiedy jedziemy ekspresówką czy autostradą, nie trzeba wtedy nagle hamować no i chyba poprawia się nasze bezpieczeństwo. Przed wprowadzeniem eco drivingu spalałem 7,2l / 100 km około. Jak zastosowałem się do popularnych wskazówek to na trasie palę już 6,2l / 100km Fiatem Grande Punto. Więc oszczędność 1l na 100km daje oszczędności w skali 50zł na 1000km. Sporo.

10 Mar 2015, 20:52

A ja mam pytanie co do ekologicznej jazdy:
Moim autem VW Jetta 2005 1.9 TDI wychodzi 5,1l/100km(z obliczeń tankowanie do pełna i ilości przejechanych km) wynik zimowy - trasa i miasto po 50% (właściwa zmiana biegów, do 2000 obrotów, hamowanie silnikiem) znajomy 4,8l w tych samych warunkach po 50% silnikiem 2.0 TDI Jetta 2007. Czy można jeszcze jakoś ekologiczniej jeździć i na 2.0 TDI tyle wykręcić?

Ekologiczny styl jazdy staje się coraz bardziej popularny

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum