No i klamka zapadła- decyzja podjęta
![Uśmiechnięty :)]()
toyota aygo czerwona, a żona zadowolona
![Szczęśliwy :D]()
Nie muszę już być szoferem
![Wink ;)]()
same plusy
![Niegrzeczny :naughty:]()
Tyle myślenia, chodzenia ale warto było! Trudno zobaczyć uśmiech zadowolenia na twarzy mojej zony jednak ten wyjątkowy dzień nastał
Żona zadowolona...ale teściowa...jak zobaczyła, że jej córka (jedyna) ma nowy samochód zapytała czy i ona może taki dostanie (?!) Żeby nie być niegrzecznym zaproponowałem, że będzie jeździć z żoną- nie chciała...więc, aby "wilk był syty i owca cała" zaproponowałem że opłacę wypożyczenie takiego auta (teściowa chce jechać w jakąś ważną delegację) . Dzisiaj zaczynam poszukiwania ...ehhh...
![Kwaśna mina :/]()