Eliminujmy pijków za kierownicą

24 Sty 2014, 11:32

Tom01 napisał(a):Nie prawda. To nie jest żadna plaga. Plagą jest obecna, trwająca od dłuższego czasu nagonka w mediach. Którego kanału nie włączysz, krzyczą o pijanych kierowcach. Strach otworzyć lodówkę.

Niestety to jest prawdziwa plaga. I jak można nazwać plagą to, że ktoś nagłaśnia sprawę pijaków :?: Może to byc np. nagonka. Ale nie plaga.
Wg mnie media bardzo dobrze robią nagłaśniając sprawę pijanych kierowców. Im głośniej o tym, tym lepiej. Może w końcu ta plaga zmaleje. A my ( społeczeństwo ) musimy się do tego przyczynić. Nie ma żadnego wytłumaczenia dla kogoś, kto wsiada za kierownicę po pijaku :!: Potencjalny morderca.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

24 Sty 2014, 11:55

MotoAlbercik napisał(a):I jak można nazwać plagą to, że ktoś nagłaśnia sprawę pijaków Może to byc np. nagonka. Ale nie plaga.
Wg mnie media bardzo dobrze robią nagłaśniając sprawę pijanych kierowców.


Niech będzie nagonka, ma Pan rację, to lepsze słowo. Oczywiście, że trzeba piętnować i starać się zapobiegać siadaniu podciętych kierowców za kółko, zgadzamy się w tym w 100%. Tyle, że wspomniana nagonka nie ma nic wspólnego z poprawą bezpieczeństwa, tylko np wprowadzeniu nakazu posiadania alkomatu. Kto na tym skorzysta? Producenci, dystrybutorzy i importerzy takich urządzeń. Nikt więcej. Bezpieczeństwa się diametralnie nie poprawi, bo jak wcześniej pisałem, pijani powodują znikomy odsetek wypadków, ok 6%. Są pola gdzie jest dużo więcej do zrobienia, ale na pijanych łatwiej zarobić. Robi się szum, stwarzając wrażenie strasznej plagi pijanych i sztucznie tworzy umocowanie to "działań mających na celu poprawę". Na papierze...
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009

24 Sty 2014, 16:06

Wydaje mi się, ze mamy za łagodne kary, a Sędziowie lekceważą za bardzo ten problem. Np, słyszałem taką sprawę gdzie pijany kierowca zabił 2 dziewczyny 19 lat i dostał za to 6 lat paki, a inni dostają np wyrok w zawieszeniu...
Malik86
Nowicjusz
 
Posty: 6
Auto: mazda mx6

24 Sty 2014, 23:44

Tom01 napisał(a):pijani powodują znikomy odsetek wypadków, ok 6%.

Hmmm, 6% to roszkę mało, no ale niech będzie. Trzeba jednak wziąść pod uwagę, ilu pijanych kierowców wychwytuje policja...A pomyśleć, że 6% z nich mogło spowodować wypadek....
Malik86 napisał(a):Wydaje mi się, ze mamy za łagodne kary, a Sędziowie lekceważą za bardzo ten problem.

Nic ci się nie wydaje - masz rację :ok:
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

24 Sty 2014, 23:52

Tom01 6% to bardzo dużo chciałbym mieć tyle w banku.
piotr R
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: WGM

24 Sty 2014, 23:54

MotoAlbercik napisał(a):Hmmm, 6% to roszkę mało, no ale niech będzie. Trzeba jednak wziąść pod uwagę, ilu pijanych kierowców wychwytuje policja...A pomyśleć, że 6% z nich mogło spowodować wypadek....


A ilu wyłapuje "normalnych", którzy powodują 94%?

piotr R napisał(a):Tom01 6% to bardzo dużo chciałbym mieć tyle w banku.


Kiedy się poprawi bezpieczeństwo:
Kiedy wyeliminuje się połowę pijanych powodujących 6% wypadków, czy może kiedy wyeliminuje się, nawet nie połowę, ale choćby 20% z pozostałych 94% pczyczyn wypadków?
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009

24 Sty 2014, 23:57

To są dwie różne sprawy - jak ktoś jedzie w normalnym stanie i spowoduje wypadek, to można to nazwać poprostu przypadkiem, nieuwagą, lekkomyślnością. Ale jak ktoś spowoduje wypadek będąc pijanym, to już zupełnie inna sprawa. Nie wspominając już o tym, że ktoś taki wsiada za kierownicę mając promile. Gdyby ten pijak nie wsiadł za kierownicę, to jakie jest prawdopodobieństwo, że nie spowodowałby wypadku?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

24 Sty 2014, 23:59

MotoAlbercik napisał(a):To są dwie różne sprawy - jak ktoś jedzie w normalnym stanie i spowoduje wypadek, to można to nazwać poprostu przypadkiem, nieuwagą, lekkomyślnością.


Czyli pozostali, trzeźwi, ale nieuważni, lekkomyślni są bardziej bezpiecznymi uczestnikami ruchu? To dlaczego powodują 94% wypadków? Skąd 3,5 tys trupów rocznie?

Chodzi o to, że nawet jak się wyeliminuje wszystkich pijanych do zera, co nawiasem mówiąc jest nierealne to o ile zmaleje ilość wypadków? Zaledwie o 6%! A co z resztą?

Coś jest źle, z tym się chyba zgadzamy. Jest poważnie źle, bo jesteśmy na końcu rankingu jeśli chodzi o ilość ofiar. Coś trzeba poprawić, ale coś poważniejszego niż wywalanie kasy i pary w gwizdek.
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009

25 Sty 2014, 01:38

A te 6% to mało :?: :?: :?: Różnca między pijanymi, którzy powodują wypadki a trzeźwymi jest taka, że pijani powodują wypadki groźniejsze w skutkach, ponieważ z ich strony jest brak jakiejkolwiek reakcji na złagodzenie skutków zagrożenia. Z kolei trzeźwy kierowca w chwili wypadku robi do końca wszystko, żeby skutki były jak najmniejsze. Oczywiście to w niczym nie usprawiedliwia tych trzeźwych. Trzeba też wziąść pod uwagę, że jak policja zatrzyma do kontroli pijanego, to uniemożliwiają mu dalszą jazdę, a to może skutkować tym, że ów pijak nie spowoduje wypadku. A z kolei jak policja zatrzyma trzeźwego do kontroli, to ów kierowca pojedzie dalej. I też może spowodwać wypadek. Dlatego odsetek wypadków z pijanymi jest mniejszy niż z trzeźwymi. I oby te statystyki się zmniejszyły.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

25 Sty 2014, 01:50

Co z tego, że trzeźwy robi co się da, jeśli i tak powoduje 15 razy więcej wypadków? Jeśli działania w celu poprawy bezpieczeństwa mają być prawdziwe, to muszą być skierowane w rejony gdzie są najbardziej potrzebne. Jak pisałem, oczywiście że trzeba propagować, aby nie siadać się za kółko po piwie, ale nie o to przecież chodzi w nagonce. Mówię cały czas o tym, że nagonka powstała celowo - aby "usprawiedliwić" wprowadzenie nakazu posiadania alkomatu. Cel komercyjny - żaden inny. Policja nadal będzie zatrzymywać tylu nietrzeźwych co wcześniej, ale na alkomatach ktoś zarobi. Mogę się założyć o dowolne pieniądze, że w przyszłych statystykach policji nic istotnego się nie zmieni w kwestii pijanych. Nagonka natomiast ucichnie krótko po uchwaleniu przepisu o alkomatach albo innych rzeczach na których ktoś planuje "nieco" zarobić. Tak już było już z wieloma innymi przepisami.
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009

25 Sty 2014, 01:59

Tom01 napisał(a):Co z tego, że trzeźwy robi co się da, jeśli i tak powoduje 15 razy więcej wypadków?

Tom01 - ale tu chodzi o skutki tych wypadków. Trzeźwy kierowca spowoduje kolicję, wypadek który w wielu przypadkach jest o wiele łagodniejszy w skutkach. Właśnie dlatego że jest trzeźwy i reaguje o wiele szybciej i robi wszystko, żeby skutki tego były jak najmniejsze. Pijany tego nie zrobi, bo ma opóźnioną reakcję. Odsetek pijanych powodujących wypadki zawsze będzie o wlele wiele mniejszy, ponieważ tych pijanych jest o wiele wiele mniej na drogach niż trzeźwych. I na ten temat nie ma sensu wogóle dyskutowac.
Co do alkomatów - możesz spać spokojnie - to w 99% procentach nie przejdzie i raczej nie będzie obowiązku wożenia w samochodzie alkomatu - żaden pijany wsiadając do auta nie będzie dmuchał w alkomat, bo poprostu o tym nie pomyśli. Tak samo jak nie myśli o tym, co może się stać jak wyjedzie na drogę.
Nagonka na pijanych nie jest spowodowana tym, że chcą wprowadzić alkomaty do samochodów. Nagonka zaczęła się wcześniej - po wypadku w Kamieniu Pomorskim. A pomysł z alkomatami w autach wyszedł znacznie później. Nie siej propagandy proszę :wink:
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

25 Sty 2014, 02:03

Oczywiście, że nagonka zaczęła się wcześniej. Pytanie w jakim celu? Przecież skoro ktoś wykłada poważną kasę w kampanię to ma konkretne cele do osiągnięcia. Nic się nie dzieje bez przyczyny. Wielu ludziom się może wydawać że to teoria spiskowa, ale świat jest "komercyjny" i jeśli widzimy w TV informacje/reklamy dotyczące czegoś, to ktoś to opłacił i coś chce w ten sposób osiągnąć. Musi to się zwrócić.

Co to ma do rzeczy, że pijany nie dmuchnie w posiadany alkomat? Może chodzić, i pewnie chodzi, o rynek zbytu a nie użytkowania. Pierwsze symptomy już nawet widać. Co się wyświetla na pierwszej stronie Allegro, czego kiedyś nie było? Ogłoszenia sprzedaży alkomatów.
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009

25 Sty 2014, 02:11

Tom01 napisał(a):Oczywiście, że nagonka zaczęła się wcześniej. Pytanie w jakim celu?

Napewno nie w tym celu, żeby poprawić sprzedaż alkomatów... Ktoś rzucił pomysł żeby każdy kierowca miał w aucie alkomat i sprzesawcy stwierdzili, że można na tym zarobić, póki sprawa jest "ciepła". Normalny objaw jak w każdym innym przypadku. Jak nadciąga zima, to w sprzedaży pojawiaja sie oferty zimówek, płynów do spryskiwaczy zimowych itd itd. Jak zbliżają się święta, to wśród prezentów pojawiają się gadżety motoryzacyjne. Jak zbliża się Sylwester to jest pełno ofeert Fajerwerków. Przykładów można pisać w nieskończoność.
Nagonka zaczęła się dlatego, że pewne osoby, po wypadku w Kamieniu Pomorskim, wreszcie uświadomiły sobie jak wielkim zagrożeniem są pijani kierowcy i jak oni się rozbestwili na drogach.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

25 Sty 2014, 02:21

Niby dlaczego nie "na pewno"? Nagonka trwa już długo i jedyne co można powiedzieć na pewno, to na pewno ma jakiś cel. Każda informacja w mediach kosztuje i to słono. Skoro ktoś za to płaci to ma w tym jakiś interes. Rynek się kreuje, tworzy i stoją za tym konkretni ludzie i firmy. To o czym Pan mówi to popłuczyny. Drobni handlarze którzy przypinają się do trendu. Ale ten trend ktoś zaplanował i stworzył.

Pijani są zagrożeniem? Już o tym pisaliśmy. Owszem są, 6-cio procentowym, czyli niedaleko błędu pomiarowego. Rozbestwili się? Proszę prześledzić dane policji z ostatnich 10 lat? NIC się nie zmieniło. Nic się nie rozbestwia. Zawsze znajdą się ludzie który po pijaku jadą traktorem, rowerem a nawet autem. Byli i będą praktycznie niezależnie od kar.
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009

25 Sty 2014, 02:28

I tu zaczyna się nasza rola. Nasza, czyli społeczeństwa - jak widzisz, że ktoś w knajpie, restauracji pił piwo i wsiada za kierownicę, dzwoń na policję. Jak widzisz, że ktoś ma problem z utrzymaniem prostej jazdy to dzwoń na policję. Im więcej takich telefonów tym pijanych będzie mniej, bo zanim taki zacznie pić, to się zastanowi, czy to nie za duże ryzyko, bo ktoś go zobaczy i podkabluje. A że jest nagonka to bardzo dobrze. Jest i ma być i powinna być coraz większa. A jak ktoś chce na tym przy okazji zarobić, to niech zarabia. Ma do tego prawo.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000