12 Mar 2023, 20:40
Myślę też, że na stan uzależnienia ma duży wpływ aktualna sytuacja polityczna, jak również geopolityczna. Sporo osób wrażliwych emocjonalnie determinuje fakt coraz mniejszej ilości pieniędzy w kieszeni. Robiąc tym samym sobie na przekór decyduje się na kupno, picie alkoholu kosztem choćby pieniędzy na jedzenie. W tym rozumowaniu "tracę, to niech tracę". a to prowadzi to tego co mamy. I proszę Państwa, lepiej nie będzie, nie łudźmy się, będzie gorzej. Będzie coraz więcej osób popadających w narkomanię, w inne uzależnienia, coraz popytniejszy staje się biznes rozrywkowy co prawda, ale związany z wróżbiarstwem, z przewidywaniem przyszłości. Ludzie stają się coraz bardziej niepewni, co oznacza, że nie interesuje ich już, jakie konsekwencje przyniesie ich jazda po alkoholu. Niektóre osoby wychodzą też z założenia, że trafiając za kratki, oszczędzą sobie problemów związanych z funkcjonowaniem na wolności.