Escort vs Golf III

26 Sie 2009, 00:30

Witam, prosze o porade.

Waham sie przed wyborem miedzy Escortem, a Golfem. Obydwa samochody sa z rocznika 98. Escort to 1,6 benzyna, a Golf to 1,9 diesel. Escort jest bardzo dobrze wyposazony (2 poduszki powietrzne, elektryczne szyby) w dodatku to duzy i wygodny samochod. Golf pod wzgledem wyposazenia jest pusty, ale na jego plus, albo tez i minus swiadczy to, ze jest po kapitalnym remoncie. W Escorcie tez costam bylo robione, ale silnik szaleje na obrotach. Oprocz tego, jak kazdego Escorta bierze go rdza. No ale chyba czesci beda tansze niz do Golfa? Co do Golfa jeszcze, byl pukniety z przodu, Escort wyglada na bezwypadkowy.

Prosze cos doradzic :)
RabB.
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 9
Miejscowość: Warszawa
Auto: Seat Toledo mk1, 1.6

26 Sie 2009, 21:44

RabB. napisał(a):Witam, prosze o porade.

Waham sie przed wyborem miedzy Escortem, a Golfem. Obydwa samochody sa z rocznika 98. Escort to 1,6 benzyna, a Golf to 1,9 diesel. Escort jest bardzo dobrze wyposazony (2 poduszki powietrzne, elektryczne szyby) w dodatku to duzy i wygodny samochod. Golf pod wzgledem wyposazenia jest pusty, ale na jego plus, albo tez i minus swiadczy to, ze jest po kapitalnym remoncie. W Escorcie tez costam bylo robione, ale silnik szaleje na obrotach. Oprocz tego, jak kazdego Escorta bierze go rdza. No ale chyba czesci beda tansze niz do Golfa? Co do Golfa jeszcze, byl pukniety z przodu, Escort wyglada na bezwypadkowy.

Prosze cos doradzic :)

Do Escorta części będą droższe ja też chciałem kupić taki samochód ale 2 osoby w mojej rodzinie mają taki samochód i nie są z niego wogóle zadowoleni cały czas sie psuje. A co do golfa to ja bym wolał całkiem pustego golfa bez abs poduszek niż naszpikowanego escorta z elektryką bo elektryka to słaba strona escortów :)
PabloSBT
Nowicjusz
 
Posty: 29

26 Sie 2009, 22:12

golf też zardzewieje :D I to w takim tempie jak escort :D Wiem bo wujek ma escorta a ja mam golfa i golf jest bardziej zgnity jak ten escort :D ... Ogólnie wujek ma tego escorta ma od nowości... jest bodajrze z 97 roku... silnik 1.6 narzeka na zawieszenie że często się zmienia drążki kierownicze i wahacze... ale silnik śmiga bezawaryjnie.... nacykane ma 178tyś km...
JEST:
- Renault Scenic II ph2 1.6 16V LPG 115KM 2008r
- Fiat Panda 1.2 8V LPG 60KM 2003r
- Ford Galaxy 1.9 TDI 115KM 2000r
- ZIPP VZ-2 125cm3 2015r
Luke16
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 835
Miejscowość: KNZ
Prawo jazdy: 12 03 2008
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Scenic II ph2/Panda II/Galaxy
Silnik: 1.6/1.2/1.9
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

26 Sie 2009, 23:57

Wzialem Escorta :D

Dzis jak pojezdzilem tym Golfem to szczena mi opadla. Skrzynia do wymiany, zawieszenie lezy, zaniedbany i przegnity. Pytanie kto mu robil ten remont ? :D Jedyny plus, to to, ze fajnie przyspieszal ;)

Ale Eskorczini dobrze sie buja :) Zadbane autko, mysle ze pozyje jeszcze kilka lat, potem przesiade sie na cos lepszego :)

W sumie, to Golfy sa brzydkie strasznie ;) Dobrze ze go nie bralem :P
RabB.
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 9
Miejscowość: Warszawa
Auto: Seat Toledo mk1, 1.6

27 Sie 2009, 00:14

RabB., no słuszna decyzja... wiesz ten golf pewnie miał przejechane z 400tyś km :D ... W escorcie będzie z 250tyś km... czyli jeszcze troche pojeździ... Akurat golf III to chyba najbrzydsze auto jakie widziałem... jeszcze w Variancie jako tako wygląda ale w hatbacku jest tragedia.... Co do rdzy to ojca golf przegnity jest totalnie progi do roboty błotniki tył... masakra... blotniki z przodu już wymieniane były... :/ A mówią ze VW to dobre auta... a tu lipa... coś im "trójka" nie wyszła...
Luke16
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 835
Miejscowość: KNZ
Prawo jazdy: 12 03 2008
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Scenic II ph2/Panda II/Galaxy
Silnik: 1.6/1.2/1.9
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

27 Sie 2009, 10:46

Luke16 napisał(a):RabB., no słuszna decyzja... wiesz ten golf pewnie miał przejechane z 400tyś km :D ... W escorcie będzie z 250tyś km... czyli jeszcze troche pojeździ... Akurat golf III to chyba najbrzydsze auto jakie widziałem... jeszcze w Variancie jako tako wygląda ale w hatbacku jest tragedia.... Co do rdzy to ojca golf przegnity jest totalnie progi do roboty błotniki tył... masakra... blotniki z przodu już wymieniane były... :/ A mówią ze VW to dobre auta... a tu lipa... coś im "trójka" nie wyszła...

No wiesz jak sie nie dba o samochód i stoi pod chmurką to gnije :) to żaden samochód czegoś takiego nie wytrzyma a pozatym nie ma sie co sugerować przebiegiem bo licznik cofnąć to żadna trudność :) a pozatym mój kolega ma golfa co mu licznik przeskoczył i teraz ma cos ok 140 tys i jeździ tylko olej i rozrząd w nim wymienił. To zależy na jaki model sie trafi za 5000-6000 tys nikt dobrego golfa nie odda
RabB. to życze bezawarynej jazdy :) oby cie nigdy nie zawiódł trasie escorcik :)
PabloSBT
Nowicjusz
 
Posty: 29

27 Sie 2009, 11:00

Mój wujek ma z 95r Golfa III 1.4 benzyna, garażowany od samego początku, silnik i skrzynia w stanie idealnym, jedyne co go boli to termostaty ;)
Bez względu na firmę i cenę, w ciągu ostatniego roku wymieniał 4 razy.
Mimo że samochód niesamowicie zadbany, garażowany i "picowany" ruda jest na klapie, nadkolach, i na dachu.
stasiowski121
 

27 Sie 2009, 14:54

Dobra decyzja :)

Dawne TDI nie sa za dobre i Escort w ogole jest o wiele lepszy ;)
Jasiek122
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Lublin

27 Sie 2009, 19:04

Bardzo dobry wybór,jeżeli chcesz nim troche polatac to od razu zrób mu porządna konserwacje.
rustin
Aktywny
 
Posty: 421
Auto: Mondeo MK3

28 Sie 2009, 10:29

PabloSBT napisał(a):No wiesz jak sie nie dba o samochód i stoi pod chmurką to gnije :) to żaden samochód czegoś takiego nie wytrzyma a pozatym nie ma sie co sugerować przebiegiem bo licznik cofnąć to żadna trudność :) a pozatym mój kolega ma golfa co mu licznik przeskoczył i teraz ma cos ok 140 tys i jeździ tylko olej i rozrząd w nim wymienił. To zależy na jaki model sie trafi za 5000-6000 tys nikt dobrego golfa nie odda
RabB. to życze bezawarynej jazdy :) oby cie nigdy nie zawiódł trasie escorcik :)


Od poczatku zakladalem, ze oba samochody beda mialy powyzej 200 000 przebiegu. Przeciez to 11sto letnie auta (!).

A wyprobowany Eskort juz byl :D Pojechalem z Warszawy do Borow Tucholskich, z Borow do Torunia, i z Torunia spowrotem do Borow. Nastepnego dnia wrocilem do Warszawy. Lacznie 900 km. I nie dzialo sie nic, procz tego ze na gwozdz gdzies wiechalem ;)

rustin napisał(a):Bardzo dobry wybór,jeżeli chcesz nim troche polatac to od razu zrób mu porządna konserwacje.


Przed zima caly spod polece hammerite. Chyba ze zaproponujecie cos innego? ;)
RabB.
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 9
Miejscowość: Warszawa
Auto: Seat Toledo mk1, 1.6