Dzisiaj po pracy gdy odpaliłem miśka obroty skoczyły najpierw do ok 300/400 potem skoczyły normalnie na 1000. Zadowolony, że wszystko jest OK ruszyłem do domu ale zanim zdążyłem wyjechać z parkingu zgasł mi 2 razy. Gdy dojechałem na miejsce i chciałem zgasić samochód obroty znowu zaczęły falować najpierw 400 potem coś koło 900. O co mu chodzi? Co mam sprawdzić (i jak) żeby nie zmieniać czegoś co jest sprawne na nowe...
odpaliłem i przejechałem się przed chwilą samochodem i wszystko wróciło do normy obroty nie falują - kształtują się na takim poziomie jak wcześniej. nie mam pojęcia o co chodzi-może coś z ssaniem...?
@problem jednak wrócił kiedy samochód nagrzał się do optymalnej temperatury
Wynajem długoterminowy vs. leasing – co się bardziej opłaca? Leasing czy wynajem długoterminowy? To pytanie zadaje sobie coraz więcej osób szukających wygodnego sposobu na korzystanie z auta bez konieczności jego zakupu. Sprawdź, które rozwiązanie będzie bardziej opłacalne ...
Lexus UX 250h E-Four - kompaktowy SUV UX to nowy kompaktowy SUV Lexusa, oferowany m.in. z napędem hybrydowym z silnikiem 2,0 l o łącznej mocy 184 KM. Auto powstało na platformie GA-C. Wersja 4x4 z elektrycznym układem E-Four zużywa według pomiaru WLTP od 5,8 ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.