Felgi aluminiowe czy stalowe ?

12 Sty 2008, 16:25

Witajcie. Kupiłem autko z zimowymi oponami a letnie opony dostałem bez felg. Zastanawiam się czy kupić aluminiaki czy stalowe . Jakie są zalety i wady jednych i drugich.
Opel Astra F
heniekj
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Wrocław

12 Sty 2008, 16:43

Aluminiowe- są dużo droższe od stalówek,ciężko jest je uczymać w czystości,a jak przebijemy koło,to nawet kilka metrów przejechanych bez powietrza na tej feldze może ją nieodwracalnie uszkodzić.Jedyną zaleta jest to,że są nieco lżejsze.
Stalówki natomiast są bardziej odporne na uszkodzenia i bardzo łatwo je umyć,a jak się zabrudzą tak,że nie można ich domyć(co raczej się nie zdarza) lub zardzewieją to można pomalować lakierem.No i można założyć na nie kołpaki.No i są tańsze.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

12 Sty 2008, 16:54

oczywiscie aluminiowe sie o wiele lepiej prezentuje ;)
vabank_sdz
Nowicjusz
 
Posty: 13

12 Sty 2008, 19:02

Aluminiowe:
zalety:
- zdecydowanie ładniej się prezentują
- lżejsze
wady:
- trudniej umyć (szczególnie te n-ramienne)
- łatwo uszkodzić wjeżdżając na krawężniki, szczególnie te "dziwnych" firm.
Stalowe:
zalety:
- mocniejsze
- może i łatwiejsze w codziennej eklspoatacji
wady:
- cięższe
- samochód gorzej się prezentuje.
Więc jeśli zdecydujemy się na zakup felg aluminiowych (co osobiście polecam) to polecam dodać kilka lub kilkaset złotych i kupić firmowe, po co później cierpieć.
Award
Nowicjusz
 
Posty: 40

14 Sty 2008, 22:45

lepsze sa moze i alumki ale opone musisz załozyc z duzym profilem bo na niskim to w polsce raczej nie pojeździsz bo pokrzywisz odrazu a naprawa troche kosztule ale ładnie sie prezentuja chociaz stalówki tez moga byc sa troszke ciezsze ale łatwiej umyc i sie tak szybko nie krzywia a co do wygladu to sa takie fajne kołpaki niby chromowanie i fajnie to wyglada
wampir1717
Aktywny
 
Posty: 440
Miejscowość: NY

19 Sty 2012, 11:30

no z własnego doświadczenia wiem, że felgi aluminiowe są zdecydowanie lepsze..Jeżeli priorytetem jest dla Ciebie prezencja to koniecznie musisz wybrać alu z koli jeśli zależy Ci na trwałej eksploatacji to wybierz stalowe musisz ustalić co jest dla Ciebie najważniejsze :)
Maniak85
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 01 01 2001

19 Sty 2012, 18:45

Ale kotleta odgrzałeś :wink:
PrezesArtek
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1848
Miejscowość: Sosnowiec
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Audi S8 i Wp11-144
Silnik: AVP, QG18DE
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2001

10 Lut 2012, 13:10

Aluminiowe nie niszczą się tak jak stalowe,chociaż oczywiście wszystko zależy od tego jak o nie dbamy oraz jak użytkujemy. Poza tym bardzo ładnie się prezentują,to fakt,ale ich cena również jest wyższa niż felg stalowych.
Alkomaty
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 376
Miejscowość: Warszawa

16 Mar 2012, 20:18

trochę odgrzeje temat, ale mam podobny problem... po wpisach zorientowałem się, ze polecane są aluminiowe. jakie konkretne by panstwo polecali? z uwzględnieniem ceny...
marcinmyk
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Renault Megane

22 Mar 2012, 13:52

Aluminiowe lepiej wyglądaja, ale są droższe i trudniejsze w utrzymaniu. Ale jeźeli ktoś dba i ma kase. Wybór należy do Ciebie :]
Exedy24
Początkujący
 
Posty: 108
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: AUDI A4

12 Paź 2017, 08:26

No poza aspektem wizualnym to aluminiowe są lżejsze. A widaomo każdy kilogram sie liczy. Choć z drugiej strony to aluminiowe sa delikatniejsze i renowacja w razie czego będzie droga, a renowacja felg stalowych będzie tania. Pamiętaj że przełożenie opon i wyważenie na alusach jest droższe.
omer
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 15 05 1997
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: Ford

28 Gru 2017, 12:54

A co uważacie o proszkowym malowaniu felg?
Poczytałem, że malowanie proszkowe ma sporo plusów, np.:
*brak emisji rozpuszczalników i rozcieńczalników do środowiska,
*prawie 100% wykorzystanie materiału malarskiego (możliwość odzysku nieosadzonych cząstek proszku),
*znaczne oszczędności energetyczne dzięki możliwości stosowania zamkniętych układów wentylacji,
*otrzymywane powłoki dzięki swojej grubości (60-80 μm) znakomicie maskują niedokładności obróbki mechanicznej,
*zabezpieczenie antykorozyjne pokrytych materiałów.
No i to malowanie jakoś szczególnie drogie nie jest a wygląda świetnie. Najlepiej to wyglądają auta malowane w całości tak, ale kogo byłoby stać.
TakiRobert
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 26
Przebieg/rok: 44tys. km
Auto: Volkswagen