REKLAMA
pomóżcie prosze!!
mój maluszek (93r.) chyba nawala!;/
odpalając go rano, nie ma problemu z niczym, po 8 godzinach przerwy (jestem w pracy) samochodzik nie chce palić! po popchnięciu albo krótkim holu znowu dziala! i później pali!
jak dla mnie (ale ja sie nie znam) nie chce palić jak jest zimny.
prosze o pomoc, bo juz 3 "mechaników" go oglądało ;/
gg: 5861931