Fiat 126p- problem z odpaleniem

23 Lut 2010, 18:24

mam problem z moim kaszlakiem. Odpala sie go ze stacyjki po podlaczeniu kabelkow (stacyjka lekko rozwalona) i normalnie swieca sie kontrolki . Paliwo jest wlane a na zaoych nie idzie. Prosze o jakies porady co dalej robic

23 Lut 2010, 21:42

A jak bierzesz go na zapych to łączysz te kabelki przy stacyjce tak żeby świeciły się kontrolki i na jaki bieg wrzucasz?

23 Lut 2010, 22:50

na dwojke kabelki laczone. Mial pusty dlatego sa teraz takie problemy. Na razie wlalem mu okolo litra ale to chyba za malo. Mam jeszcze 4 l. Jutro ide sie z nim silowac i powiem co i jak.

23 Lut 2010, 22:59

żeby zapalił musi być spełnionych kilka warunków, jak wlałeś litr paliwa do baku to nie możesz założyć od razu że ma paliwo, sprawdzić musisz czy dochodzi ono do gaźnika, czy są iskry na świecach, itp.

23 Lut 2010, 23:29

tak tylko ze dzien przed normalnie jezdzil i po prostu sie benzyna skonczyla. Powiedz jakie rzeczy sprawdzic ?

24 Lut 2010, 09:57

1. Otwórz pokrywę gaźnika i sprawdz, czy w komorze pływakowej jest paliwo. Jak nie ma, to albo siadła pompa - popychacz albo zworki przepuszczają) albo w baku jest za mało paliwa, żeby pompa mogła zassać.
2. Sprawdz, czy jest iskra na świecach
Jeżeli w komorze pływakowej nie ma paliwa, to nalej go do połowy komory, zamknij gaźnik i spróbuj uruchomić silnik.
Dlaczego uruchamiasz go na popych? Przeciez ze stacyjki też można go uruchomić, nawet samymi kabelkami.

Fiat 126p- problem z odpaleniem

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum