Nie bardzo można teraz znależć, bo od czasu pojawienia się oficjalnych zdjęć tamte tematy pospadały. Jeden z dwóch najlepszych wg mnie jest ten zielony, stojący tyłem na stronie którą znalazłeś (szkoda że tylko jedno zdjęcie). Drugiego projektu tu niestety nie ma.
maciek225 napisał(a):
Moim zdaniem jest bardzo ładna. Niczym nie odbiega od nowego Mondeo. A, ze w polskich czasopismach motoryacyjnych Laguna przegrywa z Mondeo jest spowodowane tym, ze są to niemieckie testy przetłumaczone z niemieckiego na polski, a przeciez wiadomo co Niemcy ocenią lepiej. Nawet ostatnia Laguna nie była taka złacjak się ją opisywało.
Maćku, nie chodzi o to czy przegrywa w testach z niemcami, czy nie. Szczerze mówiąc guzik mnie to obchodzi. Właśnie dlatego że nie przejmowałem się opiniami - jeżdżę II-ką, i jak już pisałem, kibicuję R. w batalii o poprawę jakości i niezawodności.
Tyle tylko, że nowy model miał być nie tylko przełomem jakościowym. Jak zapowiadał osobiście Ghosn, miało to być "naprawdę piękne auto". Właśnie - miało być. I są na to dowody w postaci zdjęć projektów (niektóre, bo większość to dziwolągi będące dziełem grafików gazetowych, zmuszonych wygenerować jakąś wariację na temat do bieżącego numeru).
Ale tak się nie stało. Powstało kolejne auto, jakich pełno na ulicach i gdyby go nie było, nikt by tego nie zauważył. No może z wyjątkiem przodu, bo to koszmar rzadkiej wody, którego ot tak na prędce z pewnością nie udałoby się "stworzyć".
Dlatego za jakiś czas NA PEWNO nie kupię sobie III-ki. Myślę że R. straci sporą część wiernych klientów, którzy nabyli kiedyś I-kę, a potem z przekonaniem przesiedli się do II-ki. Nowy model z pewnością nie jest kontynuatorem tamtego kierunku, o czym dobitnie świadczy chociażby fakt, że to sedan. I nie skłonią mnie do zmiany zdania liczni komentatorzy, poczuwający się do obowiązku wpadania w zachwyt nad "sportowo-przyszłościowym" charakterem tego tworu.
Tak samo jak obecnego Jaguara XK, który ich zdaniem z definicji musi być piękny i drapieżny, bo to przecież nowy Jaguar. Tymczasem ... "król jest nagi".