mam następujący problem. mam fiata brava 1,4 1996 na gazie ale problem dotyczy benzyny. samochod odpala sie ladnie i od razu lapie wysokie obroty na ssaniu. jak rusze nim bez dodawania gazu to to jedzie normalnie. ale tylko jak dodam gazu to obroty w ogole sie nie zwiekszaja a jak puszcze gaz to od razu gasnie (na gazie nie ma tego problemu ale musze chwile jechac na benzynie zanim sie przelaczy na gaz - zwlaszcza zima). jak silnik sie rozgrzeje to na benzynie juz nie gasnie ale jak przytrzymam noge na gazie to nie przyspiesza jednostajnie tylko np przez 10 sekund jedzie "zamulony" tym samym tempem a po 10 sek nagle przyspiesza a za kolejne 30 sek znowu zaczyna mulic, i tak w caly czas mimo ze gazu dodaje caly czas tyle samo. w czym moze byc problem? podejrzewam ze wtryskiwacz leje za duzo paliwa tylko ze wtedy powinna sie swiecic
kontrolka od spalania