25 Lis 2020, 23:37
Dzisiaj wrzucając wsteczny i lekko puszczając sprzęgło samochód nie ruszał. Ciężko jest mi to profesjonalnie opisać, ale po prostu na biegu i przy spuszczonym ręcznym, kiedy auto powinno startować nic sie nie dzialo. Po wyłączeniu i włączeniu na nowo auta wrzuciłam jedynkę i juz wszystko dzialalo, wsteczny tez. Nie wiem czy jest sie czym martwic, jesli zdarzyło sie to tylko raz? Na ekranie wredy pojawił sie komunikat, ze droga moze byc oblodzona, choc wydaje mi sie, że nie ma to z tym zwiazku. Stalo sie to kilka km od mojego domu, bez problemu dojechałam i zaparkowalam kilka razy korygując i wrzucając wsteczny - bez zadnego problemu.