Fiat BravO 1.9 JTD

03 Maj 2013, 19:24

hej zastanaawiam sie nad kupnem Fiata Bravo jedynki nie tego nowego. Interesuje mnie najbardziej silnik 1.9 JTD co mozecie powiedziec o tym aucie i tym konkretnym silniku? czy lepioej spisuje sie jakas benzyna z lpg?

04 Maj 2013, 08:32

JTD to bardzo udana konstrukcja

co do paliwa to zależy jak dużo masz zamiar jeżdzic.

05 Maj 2013, 01:58

dzieki, a moze jeszcze jakies opinie?

05 Maj 2013, 08:40

Osobiście fiata nigdy nie miałem ponieważ włoską motoryzację omijam szerokim łukiem, choć są modele, które bardzo cenie.
Jednak dwóch znajomych równolegle miało fiata bravo co prawda benzynowe ale zawsze.
Oboje co chwile bujali się po elektrykach, jednemu w miedzyczasie zerwał się pasek rozrządu.
Jechałem tym kilka razy, plastiki trzeszczą gorzej niż w ładzie nivie, fotele niewygodne, miejsca bardzo mało. Co dziwne u obu szwankowały elektryczne szyby. Na mnie ten samochód zrobił bardzo negatywne wrażenie i upewnił w przekonaniu, żeby od fiata trzymać się z daleka, z resztą tak samo jak od alfy;)

Ze swojej strony mogę polecić rovera 200/25 jako ciekawą alternatywe dla bravo. Gabaryty podobne ale trwałość znacznie większa, samochodzik mega ekonomiczny szczególnie z SDI 2.0 100KM a przy tym zaskakująco dynamiczny.
W mieście nawet poniżej 6l, na trasie można zejść poniżej 5. Z częściami nie ma problemu, większość pasuje od civica. Z rdzą w miarę ok, choć pordzewiałe egzemplarze też się trafiają.

05 Maj 2013, 10:28

Jak ktoś nie miał fiata to niech się nie wypowiada , awaryjne w bravo były tak naprawdę tylko 1.4 i tylko z większym przebiegiem ,najważniejsze to kupić niezajechane auto .A co to za porównanie bravo do rovera 200 czy 25 gabarytowo to może i tak ale przestrzeń w środku to w bravo jest o wiele większa nawet rover 400 ma znacznie mniej miejsca a napewno na szerokości.Fiat przynajmniej ma dobrze zabezpieczone blachy bo rover czy honda z tego okresu olali temat całkowicie na sprzedaż przynajmniej co druga wymaga poprawek z powodu rdzy to mówi samo za siebie. Fiatowskie jtd to bardzo udana konstrukcja niczym nie ustępuje vw tdi według mnie nawet jest lepsze pod jednym względem bo kultura pracy silnika jest inna kto jeździł ten wie.

05 Maj 2013, 10:33

Fiatowskie jtd to bardzo udana konstrukcja niczym nie ustępuje vw tdi według mnie nawet jest lepsze pod jednym względem bo kultura pracy silnika jest inna kto jeździł ten wie.

To prawda, fiat w silnikach jtd zastosował wtryski common rail, pierwszej generacji ale jednak nowsze od pompowtryskiwaczy w tdi volkswagena z tych samych lat. VW wprowadził CR dopiero gdy zmusiły go wymagania dotyczące norm emisji spalin.
Co do awaryjności Bravo/Brava to trzeba pamiętać że fiaty z tych lat nie są cenione za bezawaryjność, a w rankingach awaryjności TUV i innych (jakkolwiek by je interpretować)to jednak te modele zajmują ostatnie miejsca w swoich grupach wiekowych. Widać to np. tu http://moto.wp.pl/gid,15166219,img,1516 ... jecie.html choć tu nie ma pełnej listy, ale jednak fiat ma ostatnie, 69. miejsce.

05 Maj 2013, 13:48

Ten cały ranking bezawaryjności to pic na wodę według mnie to niema nic wspólnego z rzeczywistością.

05 Maj 2013, 16:19

Generalnie w każdym starszym silniku diesla,powiedzmy takim 10 letnim,musisz liczyć się z większymi lub mniejszymi naprawami. Wiadomo jak w każdym samochodzie,jednak diesle są po prostu bardziej kosztowne.

07 Maj 2013, 10:17

Akurat u mnie w domu i rodzinie fiatów nigdy nie brakowało no i ja bym fiata nie polecał, bo idelnie się sprawdza określenie "Fehler In Allen Teilen".

07 Maj 2013, 17:51

Cokolwiek na temat Bravo mogę powiedzieć, bo sam takim jeżdżę. Wprawdzie nie diesel, a benzyna+lpg, ale zawsze jakiś pogląd na sprawę będzie. Kilka tematów wcześniej pisałem dłuższą relację na ten temat, więc tutaj dam tylko linka do niej: https://www.forumsamochodowe.pl/pierwsze-auto-ok-4-5tys-vt64745.htm#p379479. Jeżeli nie robisz często długich tras, benzyna chyba byłaby bardziej sensowna. Ale, tak jak Barol powiedział, silnik zależy od tego, ile będziesz jeździł.
A co do elektryki, trochę prawdy w tym jest, w ubiegłym tygodniu sam wymieniałem przełącznik od opuszczania szyby i licznik, bo pokazywał przebieg z kosmosu (dokładnie 765511 km, co jest niemożliwe raczej), nie liczył przejechanych kilometrów i co najważniejsze, nie pokazywał dobrze temperatury silnika (po włączeniu zapłonu, wskazówka od razu wskakiwała na środek skali, nawet na zgaszonym silniku). Ale nie uważam, żeby były to dyskwalifikujące usterki, przełącznik i licznik kosztowały mnie chyba 120, czy 140 zł, więc nie jest to wielki wydatek, w porównaniu z tym, co oferuje samochód.

07 Maj 2013, 18:36

Jak już kilka razy pisałem na tym forum,ja osobiście polecam Brava,ojciec miał taką od nowości (kupiona w 2001),silnik 1.2 benzynka bez gazu,przez 10lat zrobił nią ponad 240tys.km bez żadnego problemu.

08 Maj 2013, 00:17

Zależy co to znaczy bez problemu, bo mój ojciec przy 120 tys miał już 3. sprzęgło w dokładnie takiej samej bravie też od nowości, a jeździ delikatnie. To samo się tyczy innych rzeczy jak amortyzatory, wydech (korozja), a pierdoły sypią się na potęgę... Ogólnie w ogóle jedyny dobry silnik we fiacie to 1.9 jtd. Pozostałe to awaryjne/słabe/nieekonomiczne i prawie zawsze są spełnione przynajmniej dwa warunki z trzech...

08 Maj 2013, 20:59

Nie przesadzajmy z tą awaryjnością fiata to że kochamy inne marki nie wyżywajmy się na niewinnych fiatach. Parę lat temu jeździłem firmowym seicento z kolegą na przemian,używałem go od nowości był serwisowany rabunkowo i używany tylko na lpg i tam amory przednie wysiadły dopiero około 180 tyś km tylne około 270 tyś sprzęgło było zmieniane na 270 tyś i dało się jeszcze jeździć .To tylko seicento i do 210 tyś zepsuło się w drodze tylko raz jak alternator wysiadł.I od 310 tyś km wtedy autko faktycznie zaczęło się częściej psuć odczuwalnie tzn cewka, spalił się komp , urwał się przegub zewnętrzny i wysiadła skrzynia . Z przebiegiem około 350 tyś auto zostało sprzedane .I z tego co zauważyłem to panda wypada podobnie .

08 Maj 2013, 22:58

To nieźle jak na fiata.

Pandę też mam w rodzinie i również dziwne historie... amorki szybko szlag trafił, silnik ma 60 - 70 tys i już leje się z niego oliwa, buda przecieka przy silnich deszczach itd.

15 Lut 2014, 15:14

TY [...] bindosie czym ty jeździłeś ??? napewno nie bravo, a co do rovera to miałem z takim okazję się spotkać bo gdy chciał mi odjechać to zobaczyłem tylko czarne sadze nic więcej ale to przecież tylko rover i części zjebiście drogie

Fiat BravO 1.9 JTD

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria FIAT

Dane techniczne FIAT

Najnowsze dyskusje na forum