Fiat Bravo II 1.9 150 KM vs Opel Astra H 1.9 CDTI 150 KM

24 Gru 2017, 17:25

Cześć!
Proszę o pomoc w wyborze samochodu. Przymierzam się do zmiany swojej poczciwej maździny - budżet około 17 tys. - plus 3 tys. na pakiet startowy. Chciałbym samochód z chociaż rocznika 2007. W oko wpadły dwa modele z tematu, z identycznymi prawie silnikami tylko w innych budach. Póki co wygląd przemawia o wiele bardziej za Bravo, ale mam parę pytań - może mi ktoś da jakiś powód, coś czego nie doczytałem żeby zrezygnować z tego auta.

Niestety nie miałem okazji siedzieć w Bravo - czytałem, że jest trochę mało miejsca z tyłu. Pytanie czy jest aż taka tragedia, czy jednak da się w 4 osoby pojechać w miarę komfortowo na wakacje?

Jak jest z zawieszeniem w tych dwóch samochodach? Podobne koszty eksploatacji? Któryś jest wybitnie droższy?

W Bravo słyszałem, że lubią padać przeguby i trzeba wymieniać półosie oraz w tym silniku jest problem z klapami wirowymi, ale ponoć można je wyciąć bez problemów.

Czytałem też że przez słupki boczne, widoczność w Bravo do tyłu jest tragiczna, przejmować się tym w modelu z czujnikami parkowania?

Jak wygląda sytuacja z blachą w tych modelach? Są w którymś jakieś większe problemy z korozją?

Będę wdzięczny za odpowiedzi i wszelkie rady

24 Gru 2017, 21:36

przemek905 napisał(a):Niestety nie miałem okazji siedzieć w Bravo - czytałem, że jest trochę mało miejsca z tyłu. Pytanie czy jest aż taka tragedia, czy jednak da się w 4 osoby pojechać w miarę komfortowo na wakacje?

Najlepiej będzie jak sam to sprawdzisz czy Tobie odpowiada, dlatego że każdy inaczej definiuje komfort i każdy ma inne odczucia z jazdy.

przemek905 napisał(a):Jak jest z zawieszeniem w tych dwóch samochodach? Podobne koszty eksploatacji? Któryś jest wybitnie droższy?

Odnośnie kosztów to zerknij tutaj
c4-ii-1-6-bravo-ii-1-9-megane-iii-1-5-octavia-ii-1-6-vt100325.htm
stilo-1-9-focus-mk2-1-6-astra-h-1-9-307-1-6-octavia-ii-1-9-vt95530.htm

przemek905 napisał(a):W Bravo słyszałem, że lubią padać przeguby i trzeba wymieniać półosie oraz w tym silniku jest problem z klapami wirowymi, ale ponoć można je wyciąć bez problemów.

Silnik w bravo i astrze to jest ta sama konstrukcja (1,9 jtd=1,9 cdti) więc problemy są takie same. W astrze z tym silnikiem bodajże zakładali jeszcze awaryjne skrzynie biegów M32.

24 Gru 2017, 22:05

velcapone napisał(a):Najlepiej będzie jak sam to sprawdzisz czy Tobie odpowiada, dlatego że każdy inaczej definiuje komfort i każdy ma inne odczucia z jazdy.

Masz rację, może poszukam jakiegoś Bravo w komisie w swoim mieście, żeby wsiąść i sprawdzić ilość miejsca. Bo głupio oglądać prywatne ogłoszenia żeby to sprawdzać. A może jakieś opinie o wygłuszeniu w obu modelach?

Koszta części faktycznie wydają się podobne.

Ostatnie moje wahanie jest o trwałość blachy. Czy któryś z tych modeli ma jakiś większy problem z rdzą? Czegoś się obawiać w tym temacie? Bo wiadomo jak brzmią opinie 90% Polaków - "Fiat bla bla to blacha jak z puszki coca coli bla bla - kup niemca bla bla". A w maździe już mam dosyć walki z rudą

25 Gru 2017, 03:39

przemek905 napisał(a):Ostatnie moje wahanie jest o trwałość blachy. Czy któryś z tych modeli ma jakiś większy problem z rdzą? Czegoś się obawiać w tym temacie? Bo wiadomo jak brzmią opinie 90% Polaków - "Fiat bla bla to blacha jak z puszki coca coli bla bla - kup niemca bla bla". A w maździe już mam dosyć walki z rudą

Powiem szczerze, że nie słyszałem o jakichś problemach z korozją w w/w modelach. Oba prawdopodobnie mają ocynkowaną blacharkę więc myślę, że nie powinno być większych problemów.
W egzemplarzach nieumiejętnie naprawionych po kolizjach/wypadkach na pewno z biegiem czasu pojawi się korozja.

Co do tych durnych stereotypów to tyczy się to starych fiatów
z lat 90-tych. Te nowsze są już dużo lepsze pod względem wykonania i trwałości.

25 Gru 2017, 10:14

Jeśli masz 17 +/- 3 tysiące to bierz Astrę, szybciej znajdziesz zadbany egzemplarz. Bravo z mocnym dieslem to minimum 20 tysięcy, a zakładam, że nie chcesz igiełki z niemiec z podrobioną książką serwisową.

25 Gru 2017, 20:53

Ossy napisał(a):Jeśli masz 17 +/- 3 tysiące to bierz Astrę, szybciej znajdziesz zadbany egzemplarz. Bravo z mocnym dieslem to minimum 20 tysięcy, a zakładam, że nie chcesz igiełki z niemiec z podrobioną książką serwisową.

Właśnie tu jest problem bo jak przeglądam teraz otomoto to w moim regionie jest średnio około 7 Bravo i 1 Astra z tym silnikiem. Ale może na wiosnę się to zmieni bo chyba mało osób sprzedaje samochody na zimę.

26 Gru 2017, 21:09

przemek905 napisał(a):Właśnie tu jest problem bo jak przeglądam teraz otomoto to w moim regionie jest średnio około 7 Bravo i 1 Astra z tym silnikiem.

zapytam tylko czemu upierasz się przy tym konkretnym silniku?

26 Gru 2017, 21:26

Wydaje mi się najbardziej optymalny. Czytałem że 1.9 JTD 120 konny jest najmniej awaryjny ale czasem brakuje mu mocy, więc ten stał się poszukiwany przeze mnie. Polecasz coś innego?

26 Gru 2017, 23:24

Wszystko zależy jak jeździsz, bo nawet najlepszy silnik eksploatowany w niewłaściwy sposób nie będzie bezawaryjny i oszczędny

27 Gru 2017, 00:14

Jeżdżę głównie po mieście do pracy, czasem jakieś zakupy. Dwa razy w miesiącu trasa 150 km w jedną stronę i średnio co dwa miesiące trasa 400 km w jedną stronę. Ewentualnie jakieś wakacje gdzieś dalej. Jakieś rady? A może jakieś inne propozycję w tej cenie? Te egzemplarze mi mocniej wpadły w oko a może nie widzę czegoś fajnego.

27 Gru 2017, 10:03

przemek905 napisał(a):Jeżdżę głównie po mieście do pracy

Powodzenia z nowoczesnym dieslem.

29 Gru 2017, 23:23

A jakieś lepsze opinie o 2.0 Turbo w astrze może benzyna?

31 Gru 2017, 11:22

galakty napisał(a):Powodzenia z nowoczesnym dieslem.

a czy JTD to nowoczesny diesel? Stara niezawodna jednostka ale fakt faktem do miasta to lepsza benzyna. W Dieslu sam dwumas w dvpe dostaje przy ruszaniu częstym a wiadomo że to nie tania sprawa. Co do konkretnych modeli Opel lepiej wykonany i według mnie ładniejszy, lepiej trzyma cenę, Bravo to budzetówka. Słabo wykonane, prędkości autostradowe i w aucie szum (słabo wyciszone). Jest w ocynku ale wiadomo że teraźniejszy ocynk to już nie to samo co kiedyś. Teraz wystarczy obicie od kamieni i korozja siada.