Fiat bravo lekko go szarpie i mrugaja swiatla

28 Paź 2009, 22:16

witam moj problem wyglada nastepujaco, pry pewnych obrotach czyli od 2000 do 3000 delikatnie szrpie autem przy wolnym dodawaniu gazu dzieje sie tak na benzynie jak i na gazie i w dodatku lekko mi mrugaja swiatla, czy moze to byc wina zbyt mocno naciagnietego paska ladowania??
deathringer
Nowicjusz
 
Posty: 27
  • 28 Paź 2009, 22:37

    Nie ma czegoś takiego, jak pasek ładowania.
    Ale celujesz dobrze - sprawdź dokładnie przewód dodatni alternatora (prądowy) oraz to samo względem klem akumulatora (obie - masowa i plusowa).
    Miałem kiedyś tak w moim Poldoroverze, obwód akumulatora był słaby z racji niekontaktującej jego klemy, prąd był (tylko z alternatora) i większe jego obciążenia powodowały "dupnięcia" w pracy silnika, spowodowane chwilowym brakiem mocy biernej (akumulator). Pojawiało się to tylko przy włączeniu świateł migania, albo przy włączaniu świateł drogowych.
    Szczera dyplomacja jest tak prawdziwa jak sucha woda albo drewniana stal. J. Stalin.
    oprawca_1978
    Początkujący
     
    Posty: 67
    Miejscowość: Zegrze

    29 Paź 2009, 19:17

    dzis zauwazylem ze jak wlacze swiatla dlugie to bardziej nim szarpie, jest to mozliwe czy to tylko moje zludzenie??

    [ Dodano: Sob Paź 31, 2009 14:46 ]
    dzis podjechalem do znajomego mechanika i powiedzial ze chyba mam peknieta obudowe alternatora ale nie jest pewien bo nie bylem na kanale , czsy to moze byc przyczyna??

    [ Dodano: Sob Lis 07, 2009 16:07 ]
    i wszystko jasne winny byl alternator teraz po wymianie jest super nic nie szrpie nic nie mruga i nawet kopa wiekszego dostal :grin:
    deathringer
    Nowicjusz
     
    Posty: 27