Cześć.
GP (1.4 77 KM + LPG) mam od jakichś 2 miesięcy. Rzadko nim jeżdżę więc i problemy dostrzegam rzadko
Problem:
Jak naciskam przód auta (błotnik) to auto ugina się na amortyzatorze jakieś 3-5 cm i wraca do góry.
Jak siądę z tyłu na progu bagażnika to tył praktycznie nie ugina się wcale. Stoi na twardo. Podczas jazdy też mam wrażenie, że z tyłu nie ma wcale amortyzacji, jeździ się jak taczką.
Pytanie:
czy to kwestia uszkodzonych/zapieczonych amortyzatorów czy w jakiś sposób uszkodzonych sprężyn? Jak to sprawdzić?
Wiem, że zanim je kupiłem to było praktycznie od pół roku niejeżdżone.
Ps. Na ścieżce diagnostycznej sprawność tylnych amortyzatorów wyszła na ok. 60%