Fiat Grande Punto 1.9 co myslicie???

21 Lis 2010, 23:00

Bucik napisał(a): jak popracujecie tyle co ja nad autami

Mienisz się mechanikiem ale jak czytam te farmazony, które wypisujesz to nabieram przekonania, że jedyny kontakt z mechanikiem masz serwisując swoją wspaniałą Astrę...

21 Lis 2010, 23:01

jiGsaw napisał(a):Bucik - mój mechanik też jak słyszy FIAT to się robi zielony. Ostatnio mi mówił, że we Fiatach miska olejowa potrafi po prostu... przerdzewieć.

Człowieku nie raz to są jaja .. Zdarza się , że jak przyprowadzą przykładowego GP to nie wiadomo za co się zabrać , bo jak się jedno spitoli to zaraz kolejne i kolejne ... W sumie to mnie to cieszy bo mogę na tym zarobić , ale czasem mi się odechciewa jak widzę kolejnego FIAT'a .

[ Dodano: 21 Listopad 2010, 22:03 ]

Kubuch napisał(a):
Bucik napisał(a): jak popracujecie tyle co ja nad autami

Mienisz się mechanikiem ale jak czytam te farmazony, które wypisujesz to nabieram przekonania, że jedyny kontakt z mechanikiem masz serwisując swoją wspaniałą Astrę...

Hahahahhahahahaha... I tyle na ten temat .

21 Lis 2010, 23:04

No właśnie hahahaha

współczuje klientom.
GP się psuje ale Corsa D to już pewnie nie?

21 Lis 2010, 23:04

jiGsaw napisał(a):Zależy w jakim stanie miałeś to E30... ale mogę Ci podać wieeeele przykładów na komfort, który doceniam w tym aucie, mimo że wydaje się tak spartańskie. Moja i tak nie jest komfortowa do końca jeżeli chodzi o zawias, bo mam mtechnik i niski profil opon.

w normalnym stanie. wersja 316 3 drzwi

no dajesz, az jestem ciekaw

sprzedam tyle co odebrana z salonu mazde 6 zapewne i zamienie na 30 letnia bmw ZAISTE!!! e30 rzadzi

co takiego pod wzgledem komfortu moze miec do zaoferowania stary samochod?

Co do GP: moja siostra przejechala 70 tys w 2 lata. zero awarii. przesadzacie. naprawde.

21 Lis 2010, 23:09

Jasiek90 napisał(a):No właśnie hahahaha
współczuje klientom.
GP się psuje ale Corsa D to już pewnie nie?

Na pewno nie w takim stopniu. Zresztą co ci będę tłumaczył skoro jesteś mądrzejszy i wiesz za pewne lepiej ...

21 Lis 2010, 23:12

Po pierwsze b. dobre właściwości jezdne i wystarczająco mocny silnik, dzięki temu mam komfort pokonywania zakrętów i wyorzedzania. Do tego bardzo wygodne, skórzane, wentylowane, regulowane w 6 płaszczyznach, dobrze trzymające w zakrętach fotele - nawet przy ostrej jeździe po łukach nie wypadam z nich, a dłuższa trasa nie męczy. Napęd na tył - brak torque steering, lepszy promień skrętu, trakcja itp. itd. Pozycja za kierownicą - lewa noga wygodnie na podnóżku, który jest duży i dobrze wyprofilowany, prawa położona na pedale gazu, którego sprężyna jest tak dobrana, aby noga mogła leżeć na pedale i odpoczywać, jednocześnie nie zmieniając stopnia otwarcia przepustnicy. Lewa ręka naturalnie spoczywa na lewym podłokietniku od drzwi (to jest właśnie ta ciasnota, dla mnie zaleta, w innych autach musiałem się gimnastykować aby używać w trasie tego podłokietnika). Mam pisać dalej? Nie chce mi się. Do tego oczywiście niezależne zawieszenie na wahaczach przód i tył, mocne hamulce itd. Wspomaganie pedału sprzęgła, dzięki temu chodzi lżej niż w każdym nowym Fiacie, a sprzęgło od nowości nie robione, ma ponad ćwierć miliona km. Napisz mi teraz, które nowe auto klasy B mi to zapewni.

21 Lis 2010, 23:12

A w jakim stopniu?
jako mechanik powinieneś wiedzieć, ze GP dzieli z Corsą D płytę podłogową, zawieszenie i część silników

dlaczego więc Fiat jest beee a Corsa ok?

21 Lis 2010, 23:12

to srednio ogarniasz nowe auta.
bo corsa d i gp to praktycznie identyczne auta, rozniace sie np. niektorymi silnikami.
bo nie umiesz naprawic tak prostej konstrukcji jak GP

takie male spostrzezenia

21 Lis 2010, 23:20

Jasiek90 napisał(a):A w jakim stopniu?
jako mechanik powinieneś wiedzieć, ze GP dzieli z Corsą D płytę podłogową, zawieszenie i część silników dlaczego więc Fiat jest beee a Corsa ok?

Nie powiedziałem , że Corsa jest cacy ani , że jest inna od GP . Napisałem tylko , że GP częściej się psuje . Wiem , że są podobne ale nie o to tu chodzi .

21 Lis 2010, 23:22

O co chodzi?
o to, że ma znaczek Fiata a nie niemieckiej marki?
A Toyota Aygo też się mniej psuje od francuzów takich jak Citroen C1 lub Peugeot 107?

21 Lis 2010, 23:27

jiGsaw napisał(a):Po pierwsze b. dobre właściwości jezdne i wystarczająco mocny silnik, dzięki temu mam komfort pokonywania zakrętów i wyorzedzania. Do tego bardzo wygodne, skórzane, wentylowane, regulowane w 6 płaszczyznach, dobrze trzymające w zakrętach fotele - nawet przy ostrej jeździe po łukach nie wypadam z nich, a dłuższa trasa nie męczy. Napęd na tył - brak torque steering, lepszy promień skrętu, trakcja itp. itd. Pozycja za kierownicą - lewa noga wygodnie na podnóżku, który jest duży i dobrze wyprofilowany, prawa położona na pedale gazu, którego sprężyna jest tak dobrana, aby noga mogła leżeć na pedale i odpoczywać, jednocześnie nie zmieniając stopnia otwarcia przepustnicy. Lewa ręka naturalnie spoczywa na lewym podłokietniku od drzwi (to jest właśnie ta ciasnota, dla mnie zaleta, w innych autach musiałem się gimnastykować aby używać w trasie tego podłokietnika). Mam pisać dalej? Nie chce mi się. Do tego oczywiście niezależne zawieszenie na wahaczach przód i tył, mocne hamulce itd. Wspomaganie pedału sprzęgła, dzięki temu chodzi lżej niż w każdym nowym Fiacie, a sprzęgło od nowości nie robione, ma ponad ćwierć miliona km. Napisz mi teraz, które nowe auto klasy B mi to zapewni.

tylny naped? zadne.
pozostale? do osiagniecia w nowszych konstruckcjach- polecam mini, citroena ds3, mito, fieste... w lepszych wersjach. 120 koni np i osiagi beda porywnywalne do e30. czasy sie zmienily. to co masz w e30 mozna dostac w aucie b-klasy. przejedz sie paroma nowymi samochodami. moze zmienisz troche poglady

21 Lis 2010, 23:30

Chciałbym to zobaczyć. Póki co jechałem nową Octavią ostatnio no i wady FWD ma, fizyki nie przeskoczysz.

21 Lis 2010, 23:37

jiGsaw napisał(a):Chciałbym to zobaczyć. Póki co jechałem nową Octavią ostatnio no i wady FWD ma, fizyki nie przeskoczysz.

chcialbym zobaczyc to jak driftujesz po bulki... bo kazda dyskusje sprowadzasz do tego ze bmw to rwd, jakie sa tego wymierne korzysci przy codziennej jezdzie autem ponizej 150 koni? nie przesadzajmy... to nie jest nie wiadomo jaki potwor...
prosty przyklad- kochane przez Cb BMW ma serie 1- byly badania- wiekszoc uzytkownikow nie ma pojecia czy ich auto to FWD czy RWD- wniosek- nie widac zalet RWD przy malych mocach- stad decyzja szefostwa BMW o tym ze nowa 1 bd FWD w slabszych wersjcach

21 Lis 2010, 23:39

Nieprawda, odpowiednik mini ma być FWD, czyli auto klasy B, klasa C zostaje RWD. Wiesz... przynajmniej połowa użytkowników 1er to kobiety, także taki wynik sondażu mnie nie dziwi. Jak ktoś się zna na motoryzacji i nie śpi za kółkiem to wyczuje różnice. Tyle w temacie.

21 Lis 2010, 23:49

jiGsaw napisał(a):Nieprawda, odpowiednik mini ma być FWD, czyli auto klasy B, klasa C zostaje RWD. Wiesz... przynajmniej połowa użytkowników 1er to kobiety, także taki wynik sondażu mnie nie dziwi. Jak ktoś się zna na motoryzacji i nie śpi za kółkiem to wyczuje różnice. Tyle w temacie.

przynajmniej polowa ludzkosci to kobiety...
no i co z tego?
to kwestia kagancow typu esp itd. w nowych autach roznica mdzy fwd i rwd przy mocach <150km nie bedzie zauwazalna dla nikogo...
Co do pierwszej czesci wypowiedzi nie przypuszczam zeby bmw robilo sobie konkurencje wewnatrz konceru, jestem raczej pewien ze w nowej 1er tylko wersje o mocy zblizonej do obecnego 135i beda mialy rwd. czas pokaze... bo na razie to tylko kwestia domyslow i spekulacji