04 Lis 2007, 16:21
Akumulator nie ma tu raczej nic do rzeczy.No,chyba,że masz wogóle problem z kręceniem rozrusznikiem.Ale jezeli ten kręci jak szalony,a silnik nie zapala,to powodem może być własnie jak Andrzej_124 wspomniał immobilizer.Ale jeeli to on,to rwnież nie powinien ci kręcić rozrusznik,ponieważ w Punto immo rozłącza nie tylko układ zapłonowy,ale równiez sterowanie rozrusznikiem i pompe paliwa i układ wtryskowy.Jest to na tyle dobre,że nie da się uruchomić silnika "na krótko",czyli z pominięciem stacyjki.W przypadku niezgodności kodów,immo blokuje cały system.Układ blokuje się równiez w przypadku przecięcia lub co gorsza przetarcia przewodów(co w Punto czesto się zdarza) oraz przy uszkodzeniu samej stacyjki.Dość częstą usterką w Punto jest niestety awaryjny sterownik silnika,który równiez może być przyczyną.
Żeby wyeliminowac akumulator,po całonocnym postoju sprawdz jego napięcie.Nastepnie uruchom silnik,włącz światła mijania i sprawdz ponownie napięcie na akumulatorze.
Jezeli przyczyną jest uszkodzony immo,serwis nie powinien mieć problemów z rozpoznaniem tego.
Inną rzeczą jest to,że samochód jest przeciez na gwarancji.A to oznacza,że jak serwis nie umie zlikwidować przyczyny tych problemów,to jego obowiązkiem jest zatrzymać samochód do czasu usunięcia problemu.Oczywiście max. czas na naprawę wynosi jak się nie mylę 14 dni lub 1 miesiąc,jezeli część trzeba sprowadzić z zagranicy.Na ten czas szanujący sie serwis daje samochód zastepczy.Nie może być tak,że z serwisu wyjeżdżasz uszkodzonym samochodem,albo że w drodze do domu znowu ci się psuje.I to wciąż to samo.Jak masz problemy z serwisem,to skutecznym sposobem jest skontaktowanie się z centralę lub nawet poprosić o pomoc w walce z serwisem gazetę Autoświat lub Motor.Maja oni u siebie bardzo dobrych radców prawnych znających się na motoryzacji i napewno ci pomoga.Niestety serwisy Fiata słyną ze swojej fuszerki.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...