Fiat Panda - 2004 - 6000

12 Lut 2013, 18:53

Chciałem się troszkę poradzić - dziś miałem okazję obejrzeć auto - Fiat Panda, rocznik 2004, silnik 1.1, sprzedający chce za auto 6000 zł. Auto ma jedno wgniecenie u góry (od przewożonego roweru), i rysę na drzwiach bocznych (nieduża). Poza tym 4 lata temu było lekko stłuczone (boczny reflektor, zderzaki itp). I jeszcze z wad to na przedniej szybie jest odprysk od kamienia (nieduży). No i jeszcze za pierwszym razem nie odpalił (potrzebne było podłączenie do akumulatora innego auta).

Z plusów to chyba cena, ogólnie prowadziło się dobrze, w jeździe nie stwarzało problemów, stan zewnętrzny poza wadami, o których mówiłem jest ok. Wszystkie wskaźniki, ogrzewanie, gaz, hamulec nożny i ręczny działają. Auto służyło przede wszystkim do jazdy do pracy i czasem w jakąś dalszą trasę.

Dodam, że byłoby to moje pierwsze auto i szukam rady - czy byłby to sensowny zakup?
WitekB
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 17 12 2012
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chwilowy brak :)

12 Lut 2013, 18:59

Jak najbardziej.
Cena niska więc trzeba się liczyć z pewnymi uchybieniami ale z tego co piszesz to nie są poważne a części do Pandy są bardzo tanie.
Idealne auto na pierwszy samochód, łatwe w manewrowaniu, tanie w eksploatacji.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

12 Lut 2013, 19:01

Najbardziej mnie przestraszyło to, że nie odpalił :P czy to może być kwestia tego, że akumulator jest stary (nie był wymieniany przez 8 lat)? No i fakt, że stał na mrozie kilka dni i nie był używany.

A i brakuje tylnej wycieraczki (wyrwana przez kogoś pod blokiem), ale to już nie jest mocno istotne.
WitekB
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 17 12 2012
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chwilowy brak :)

12 Lut 2013, 20:04

Akumulator to szczegół, jak sam zauważyłeś są mrozy i jeśli samochód nie był używany, ani aku ładowany to stąd wynikają kłopoty. Koszt wymiany to niewiele ponad 100zł za typowy akumulator. Reszta z wad również nie jest bardzo istotna, do naprawy w łatwy sposób (wycieraczkę można kupić używaną na szrocie za grosze czy na allegro, odprysk zakleić żywicą w warsztacie zajmującym się szybami, podobnie z wgnieceniem na dachu poprzez "grzybek" u dobrego lakiernika).
Przed zakupem oglądnij stan blach, czy nie ma istotnej korozji, szczególnie podwozie i elementy powypadkowe. Zawsze ważne żeby nie kupić zbyt dużej skarbonki.
Longhorn
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 358
Zdjęcia: 518
Miejscowość: pdk
Auto: Toyota Corolla E12 FL
Silnik: 1.4 VVT-i 97KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Rok produkcji: 2006

12 Lut 2013, 20:08

OK, korozji nie zauważyłem specjalnej, przynajmniej z wierzchu, przy nadkolach też. Jeszcze jedna sprawa - na drzwiach jest zdarty mały fragment lakieru (starcie ze słupkiem na parkingu), wg informacji jakie dostałem było około 2 - 3 lata temu i nie ma tam żadnej korozji, ale czy jest tam o co się bać na przyszłość?

W ogóle co sądzicie o tym, żeby po prostu przed ostateczną decyzją skoczyć do jakiegoś punktu serwisowego, który sprawdzi auto i jeśli będzie ok to mógłbym je wziąć i wtedy zapłacić koszt diagnostyki, w przeciwnym wypadku sprzedający mógłby to zrobić?
WitekB
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 17 12 2012
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chwilowy brak :)

12 Lut 2013, 20:20

Samochód jest za 6 tys złotych. Trzeba o tym pamiętać. Jak dla mnie panda jest tak prostym samochodem, że sprawdzanie jej w serwisie jest zbędne. Mało elektroniki zaawansowanej, a tego najczęściej ludzie boją się przy zakupie, bo naprawa kosztuje. Chyba że uważasz, że auto może mieć wady ukryte, warte jest sprawdzenia aby się uspokoić, to jak najbardziej.
Longhorn
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 358
Zdjęcia: 518
Miejscowość: pdk
Auto: Toyota Corolla E12 FL
Silnik: 1.4 VVT-i 97KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Rok produkcji: 2006

12 Lut 2013, 20:23

Jasne, nie oczekuję cudów :) w zasadzie to chciałbym auto, którym mogę dojeżdżać do pracy, nie jest mocno drogie w utrzymaniu - Panda spełnia te warunki :)

Nie wiem sam jak z tymi ukrytymi wadami, auto jest sprzedawana bo właściciel kupił dużo lepsze i wygląda to tak jakby Pandy chciałby po prostu się pozbyć, no bo mu stoi i nie ma co z nią zrobić :)

Jeszcze jedna sprawa - są problemy z centralnym zamkiem - nie zawsze wszystkie drzwi się zamykają/otwierają - myślicie, że to poważne?
WitekB
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 17 12 2012
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chwilowy brak :)