Fiat Seicento - pierwsze auto

11 Lut 2018, 22:13

Cześć wszystkim!

Jestem w trakcie robienia prawa jazdy. Rozchodzi się o to, że po ukończeniu szkoły, chciałbym pójść na studia zaoczne do sąsiedniego miasta, jakim jest Kraków. Powód jest prosty - mam zamiar się tam w niedługim czasie przeprowadzić już na stałe. W związku z tym będę potrzebował samochodu do:
-Jazdy w weekendy - 100 km w jedną stronę
-Jazda autostradą, więc raczej 100km na godzinę to minimum, jakie chciałbym tam osiągnąć

Początkowo wybór padł na Fiata Seicento. Krążą opinie, że jest tani w utrzymaniu, mało pali, a usterki są śmiesznie tanie w naprawie. Jednak przeczytałem wady tego auta:
-Częste wycieki oleju
-Bezpieczeństwo, a raczej jego brak
-Częste usterki sprzęgła
-Częste usterki ręcznego

Szczerze - nigdy nie interesowałem się szczególnie motoryzacją. Do nie dawna nie wiedziałem nawet jak wymienia się olej w samochodzie. Chciałbym więc wiedzieć na czym stoję. Nie wiem, czy byłbym w stanie samodzielnie go sobie naprawić, gdyby mi się popsuł w trasie.

Jak często psuje się Fiat Seicento? Jakie są ceny naprawy poszczególnych usterek? Czy opłaca się kupować Seicento, czy może polecacie coś innego na pierwszy samochód?

12 Lut 2018, 00:39

Ingitre napisał(a):Jestem w trakcie robienia prawa jazdy.

najpierw je zrób, później zastanawiaj się nad kupnem auta. W międzyczasie wszystko zmieni Ci się 2890145 razy

Ingitre napisał(a):Początkowo wybór padł na Fiata Seicento. Krążą opinie, że jest tani w utrzymaniu, mało pali, a usterki są śmiesznie tanie w naprawie. Jednak przeczytałem wady tego auta:
-Częste wycieki oleju
-Bezpieczeństwo, a raczej jego brak
-Częste usterki sprzęgła
-Częste usterki ręcznego

wymieniłeś w sumie drobiazgi, które mogą Ci się przydarzyć w każdym aucie w tym (niskim jak mniemam) budżecie

Ingitre napisał(a):Jak często psuje się Fiat Seicento?

zależy jak trafisz

Ingitre napisał(a):Jakie są ceny naprawy poszczególnych usterek?

j.w

Ingitre napisał(a):czy może polecacie coś innego na pierwszy samochód?

patrz pkt 1, czyli zrób najpierw prawko. Następnie podaj nam budżet, jaki chcesz przeznaczyć na samochód. Po trzecie darowałbym sobie kupowanie takiego małego g.na na jazdę po autostradzie, a raczej dozbieranie do czegoś porządniejszego. Przez pierwszy rok czy dwa możesz jeździć do domu busem, a i pod wątpliwość należy poddać fakt, czy będąc studentem. utrzymasz jakiekolwiek auto

12 Lut 2018, 02:01

Tak jak pisze Mike, zrób prawko a potem auto.

Natomiast Fiat SC wg mnie ok auto, te rzeczy o których piszesz tj wycieki, sprzęgło, ręczny to w każdym aucie tylko w takim BMW 320i stracisz na to sporo kasy a w Seicento za grosze dosłownie naprawisz.
No ale Seicento to taka puszka, bezpieczeństwo raczej umowne.
Ale trafienie zdrowego auta dużo łatwiejsze niż zachodnich marek w wieku 25 lat.

Taki np Golf III to będzie rupieć za 2500 ale za taką sumkę Seicento da radę znaleźć w znośnym stanie itd..

12 Lut 2018, 08:57

Seicento jest tanie w utrzymaniu i tak jak poprzednicy wspomnieli jest duże prawdopodobieństwo na trafienie ładnej sztuki za śmieszne pieniądze tylko musisz o czymś wiedzieć,mówisz o 100km w jedną stronę więc zapomnij o jakiejkolwiek wygodzie ba to raczej będzie męczarnia no i 100km/h autostradą to tak średnio,wystarczy jeden silny podmuch wiatru i nie wiadomo jak to się skończy. To mówię Ci z własnego doświadczenia jako użytkownik SC.

Ale reasumując najpierw zrób prawko a póżniej dopiero myśl o dupowozie

12 Lut 2018, 10:46

Pionek napisał(a):Taki np Golf III to będzie rupieć za 2500 ale za taką sumkę Seicento da radę znaleźć w znośnym stanie itd..

Szczerze? Wolałbym tego rupiecia za 2500, który normalnie jedzie, skręca i hamuje, a jak ktoś we mnie przyłoży to przeżyję. Na autostradę da radę, części również śmiesznie tanie (niektóre pewnie tańsze niż do SC wbrew pozorom) a do odsprzedaży po 2-3 latach to się ani Golf, ani SC za 2500 nie będzie nadawał

12 Lut 2018, 17:52

Zależy o jakim Golfie mówimy 1,6 75 koni to na autostradę tak samo się nadaje jak Fiat SC bo osiągi podobne, ale za to spalanie dużo większe.
Koszyk części będzie podobny ale w Golfie przy przebiegach realnych 450 tys więcej rzeczy do wymiany itd..
No i ostatnia rzecz obejrzyj 4 sztuki Fiata SC przypadkowe z ulicy i Golfy III, obawiam się że Fiata SC uda się kupić z tych 4 któregoś ładnego, Golfy III to będą padliny bo tak wygląda sytuacja tych aut.

12 Lut 2018, 17:57

SC do tych 2500 też perełką nie będzie. Wiele z nich utraciło progi i siedzi w nich pianka. Dla mnie bez znaczenia co weźmie, obydwa to strupy już.

12 Lut 2018, 18:03

Bez przesady to ile ma kosztować 5 tys? auto segment A bez wyposażenia.. wg mnie normalna cena te 2500-3000 za coś szczególnie z początku produkcji.
To nie BMW E36 że za 2500 to nawet nie odpala

12 Lut 2018, 18:24

A ile ma kosztować Golf z 95 roku? To samo.
Bierz pod uwagę, że nikt kasy w SC nie będzie ładował, bo po co.

12 Lut 2018, 20:30

Cóż, napisałem do czego bym chciał używać auta, więc proszę doradźcie mi. Budżet - 2,5k, coś wokół tej kwoty. Byłoby to moje pierwsze auto, w związku z czym ma być takim "dupowozem" jak kolega wyżej nazwał. Będę nim chciał jeździć w 3 dni w tygodniu na studia, czyli weekendy - 100km w jedną stronę. Powinna się wam zaświecić lampka w głowie, że chodzi o studia zaoczne - będę pracował w tygodniu, więc jakieś tanie auto utrzymam. Spodziewałem się w sumie takiej reakcji w stylu "najpierw zrób prawko, szczylu". Czego wymagam od auta:
-Ma jeździć 100km w jedną stronę, nie rozpadając się przy tym
-Ma rozwinąć prędkość do takiej, żebym mógł jechać nim po autostradzie, czyli powiedzmy to 100 na godzinę
-Nie chcę się w nim zabić
-Fajnie by było, gdyby było tanie w utrzymaniu, mógłbym kupić nawet taki na gaz

Nie spodziewam się limuzyny za tą kasę

12 Lut 2018, 20:34

I przez te wymagania SC odpada.

Chociaż jakaś Corsa, Polo... To już będzie lepsze.

12 Lut 2018, 21:00

A konkretniej? Liczyłbym na coś, co nie pali zbyt dużo.

12 Lut 2018, 21:17

A konkretniej:
2.5k na samo auto czy na wóz + pakiet startowy?
2.5k to nie budżet na szukanie modelu X, Z czy Y, a codzienne mozolne śledzenie ogłoszeń lokalnych i kupno tego auta, które będzie w najlepszym stanie (tutaj pisałem o tym szerzej https://www.forumsamochodowe.pl/poradnik-kupujemy-auto-za-kilka-tys-zl-vt92465.htm

12 Lut 2018, 21:17

SC nie nadaje się na długą podróż z prędkością 100 km/h, poza tym piszesz że chcesz żyć. Cokolwiek w Ciebie uderzy nawet w mieście i karetka jest niepotrzebna. Poza tym po 100 kilometrach to Ty się nabawisz jakiegoś skrzywienia kręgosłupa, chyba że masz 1.50 m wzrostu to spoko.

SC to auto do miasta i tyle. Nikt o zdrowych zmysłach nie kupuje tego by jeździć autostradami. A i tak w super stanie to auto nie będzie...

12 Lut 2018, 23:55

Choćby taka Corsa B będzie ok,ja swoją kupiłem w maju zeszłego roku i od tego czasu naklepałem już ponad 10tys.km (pare razy była w Krakowie i w Ostrawie).