05 Lip 2008, 16:46
Witam! O usterkach w tym aucie mogę już książkę napisać Sad Tym razem mam problem z silnikiem, gdyż przerywa. Auto do tej pory działało bez problemów (mowa o silniku) z jednym małym wyjątkiem. Kiedy popadał deszcz, powietrze było wilgotne auto przerywało na zimnym silniku jednak po ok kilometrze wszystko wracało do normy. Teraz z nocy jak chcę rano wyjechać jest to niemożliwe. Auto przerywa do tego stopnia że nie mogę z miejsca ruszyć. Pali "na dotyk" jednak gaśnie. Jak postoi w słońcu problem w jakimś stopniu ustępuje, bo mogę już nim jeździć, jednak nadal przerywa i rozgrzany silnik nie pomaga. Objaw taki na lpg jak i na benzynie. Świece i przewody wymieniłem przed Sylwestrem i do tej pory przejechałem ok 8000km. Przewody za wyjątkiem tego, który idzie z transformatorka na kopułkę, bo nowy był znacznie krótszy. Dzisiaj wyczyściłem świece, kopułkę jednak bez efektu. Iskra jest na każdej świecy (sprawdzone po wykręceniu świecy) Przy włączonym silniku zdejmowałem kapturki z świec i na każdej spada na obrotach (czyli przy każdej świecy tak samo reaguje) Nie sztuką jest wyłożyć kasę i kupować wszystko po kolei, dlatego liczę na Waszą pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam!e